Gogglebox. Przed telewizorem: Mariusz Kozak mocno o kryptogejach w mediach
Program Gogglebox. Przed telewizorem nadawany jest w TTV już od dekady. Polacy pokochali ten format i występujących w nim bohaterów. Wielu z nich zrobiło pokaźne, medialne kariery. Uczestnicy Gogglebox. Przed telewizorem prowadzą swoje profile w social mediach, gdzie zgromadzili mnóstwo fanów. M.in. Sylwia Bomba może pochwalić się kontem na Instagramie, które obserwuje ponad 900 tysięcy osób. Niemałą popularność ma również Mariusz Kozak. Ten niejednokrotnie zabiera głos w różnych sprawach. Na TikToku prowadzi profil, na którym opowiada o Warszawie, w sieci też niejednokrotnie wypowiada się również o tolerancji. Ostatnio w jednym z wywiadów postanowił zabrać głos nt. kryptogejów w polskim showbiznesie. Padły mocne słowa.
Mariusz Kozak o gejach w showbiznesie
Mariusz Kozak nie raz udowodnił w programie Gogglebox. Przed telewizorem, że nie ma dla niego tematów tabu i nie boi się odważnie mówić o niektórych sprawach. To pokazać ostatnio w rozmowie z Kozaczkiem. W tej odniósł się do kolegów z branży, którzy są gejami, ale nie mówią o tym głośno. A tych celebryta trochę zna. - Bardzo nie lubię udawania, bo znam też dwa przypadki w show-biznesie, że ktoś pozuje z koleżanką na ściance, a jego partner 10 metrów dalej stoi i patrzy na to wszystko. To jest uważam złe. To jest złe nie tylko dla społeczeństwa, dla ludzi, którzy to oglądają, ale dla tych osób, które są w tej sytuacji. To jest okropne - powiedział Mariusz Kozak z Gogglebox. Przed telewizorem. Zgadzacie się z nim? Czy może jednak nie powinien tak mówić o kolegach?