Paweł Bodzianny wystąpił w siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Poszukując drugiej połówki zaprosił na swoje gospodarstwo trzy kandydatki. Widzowie szybko zauważyli, że ciągnie go do Marty. Rolnik nie zaprzeczał podejrzeniom, ale chciał dać wszystkim dziewczynom równe szanse. Uczestnicy rozwijali swoje relacje, ale ostatecznie to właśnie Marta została jego wybranką. Para po zakończeniu show postanowiła razem zamieszkać, a niedługo potem ogłosili światu, że będą mieli potomstwo. Teraz mają przed sobą kolejny ważny krok.
Zobacz także: Skolim pokazał pikantne zdjęcie z dziewczyną z teledysku. Co na to jego ukochana?
Co jest najtrudniejsze dla Pawła przed ślubem?
Marta i Paweł mają za sobą już jeden ślub. Para po informacji o ciąży zdecydowała się na skromny ślub cywilny. Była to niewielka uroczystość w gronie najbliższych. Marzyli jednak o hucznym weselu i kościelnej ceremonii. Niedawno ogłosili, że mają już wybrana datę. Teraz Paweł na swoim Instagramie mówi co jest dla niego najtrudniejsze przez samym ślubem. Wesele pary będzie dużą imprezą i jak przyznaje rolnik "nie spodziewałem się, że usadzanie gości przy stolikach, to będzie takie wyzwanie". Ostatnie dni przed ślubem, to zawsze wiele emocji. Mamy nadzieję, że Paweł poradził sobie z tym zadaniem.
Zobacz także: Udane związki z "Rolnik szuka żony". Oto najpiękniejsze pary z programu TVP