Michał Danilczuk odchodzi z Tańca z gwiazdami
Program Taniec z gwiazdami to jedno z największych show w polskiej telewizji. Mało, który format w obecnych czasach jest w stanie przyciągnąć przed ekrany telewizorów tak wiele osób. Taneczne show regularnie przebija bowiem milion widzów, nie raz dochodząc nawet do dwóch milionów osób. To dzięki niesamowitemu składowi celebrytów, którzy pojawiają się w produkcji. Jednak mówiąc o gwiazdach show Taniec z gwiazdami nie można też zapominać o tancerzach. Jednym z najbardziej znanych jest Michał Danilczuk. Ten w produkcji pojawia się od kilku edycji. Na parkiecie towarzyszył m.in. Jackowi Jelonkowi i Majce Jeżowskiej. Widzowie dość szybko go polubili. Tancerz regularnie na parkiecie emanuje dobrą energią i uśmiechem, a właśnie tego oczekują widzowie formatu Taniec z gwiazdami. Wiadomo już jednak, że Michał Danilczuk nie wystąpi w nowej edycj show Polsatu. Teraz uciął też spekulacje i plotki.
Michał Danilczuk w You can dance
Wiadomość o tym, że Michał Danilczuk odchodzi z show Taniec z gwiazdami zasmuciła wiele osób. Tym bardziej, że tancerz zyskał pokaźne grono fanów. W sieci pojawiały się informacje o tym, że artysta nie będzie jednak próżnował i znów będzie można go zobaczyć na ekranie. Teraz zostało to oficjalnie potwierdzone. Plotki okazały się prawdą. Michał Danilczuk został bowiem jurorem nowej edycji programu You can dance. Ten będzie można zobaczyć na ekranie za kilka miesięcy, a show poprowadzi Maciej Dowbor. Ostatnio w jednym z wywiadów Michał Danilczuk postanowił rozprawić się też z jeszcze jednymi plotkami. Mówiło się bowiem o tym, że tancerz zrezygnował z produkcji Taniec z gwiazdami przez to, że w programie ma pojawić się Sebastian Fabijański. - To nie jest ten moment, żebym rezygnował z tak fajnego programu tylko dlatego, że jakaś osoba przychodzi - absolutnie, to nie jest prawda. Moje rozmowy, aby zostać jurorem, trwały naprawdę bardzo długo - zdradził Michał Danilczuk w rozmowie z Pudelkiem. A zatem ta plotka okazała się nieprawdą.