Uczestnicy "The Traitors. Zdrajcy"
Program "The Traitors. Zdrajcy" to jeden z nowszych formatów wykorzystanych przez TVN. Prowadzącą jest Malwina Wędzikowska. Na czym polega program? Na początku prowadząca wybiera zdrajców, reszta zostaje tzw. lojalnymi. Wspólnie uczestnicy biorą udział w konkurencjach, w których muszą zarobić pieniądze. Potem lojalni tropią zdrajców, a ci drudzy eliminują ich w nocy. W finale jeżeli pojawi się choć jeden zdrajca, to on wygrywa nagrodę. Jeżeli sami lojalni - dzielą się pieniędzmi.
Uczestnicy "The Traitors. Zdrajcy 2":
- Katarzyna "PIT" Golonka,
- Katarzyna "Dżins" Dinst,
- Katrzyna "FIT" Marczak,
- Katarzyna "Żabka" Rycerska,
- Patrycja Jankowska,
- Izabela Molenda,
- Klaudia Dąbrowska,
- Kaja Tomaszewska,
- Monika Zadęcka,
- Małgorzata Marczulewska,
- Natalia Czerska,
- Martyna Niszewska
- Marcin Politowski,
- Tomasz Świtała,
- Adam Bąk,
- Maciej Łobos,
- Jakub Kaliski,
- Mateusz Golonka,
- Grzegorz Raubo,
- Arkadiusz Bursztyński,
- Jarosław Kowalski,
- Dawid Drej.
Lojalni tropią zdrajców podczas obrad okrągłego stołu. Tam uczestnicy wymieniają się spostrzeżeniami dot. pozostałych. Po głosowaniu jeden z nich staje i mówi, "czy jest zdrajcą". Zdrajcy za to spotykają się wieczorami na małych obradach, aby wyeliminować konkretnego lojalnego. Oprócz tradycyjnej eliminacji, są też tzw. czarne listy (wpisane 3 osoby do możliwej eliminacji) oraz słowo/pocałunek śmierci. W 1. sezonie jeden ze zdrajców musiał powiedzieć konkretne słowo do eliminowanego lojalnego. W 2. sezonie wybrano pocałunek śmierci.
Lojalni, ale i zdrajcy oprócz pieniędzy mogą też wygrywać tarcze. Chroni ona przed eliminacją w nocnych obradach.
Widzowie wściekli na brutalność "The Traitors. Zdrajcy"
W jednym z odcinków "The Traitors. Zdrajcy" byli polewani lodowatą wodą lub rażeni prądem. Konkurencja polegała na tym, że zarówno wskazany na krześle "kary" uczestnik oraz reszta musiała być zgodna w odpowiedzi na konkretne pytanie. W przypadku błędnej odpowiedzi: 3 uczestników rażono prądem, 3 polewano lodowatą wodą. Początkowo internauci nie wierzyli, że działo się to naprawdę.
Dawid Drej z "The Traitors. Zdrajcy" potwierdził na swoim Instagramie, że uczestników naprawdę porażono prądem.
- Oczywiście, że nie wiedzieliśmy przed misją, jak ona będzie wyglądała, stąd takie reakcje na widok maszyn tortur. Prąd był najprawdziwszy w świecie. Mieliśmy założone na ramionach opaski rażące dla psów i miły pan zza kamery je odpalał. Na mnie jakoś nieszczególnie ten prąd działał i w sumie przy którymś razie bardziej wzbudzał śmiech niż ból, ale każdy reagował inaczej - napisał Dawid na swoim Instagramie.
Internauci byli podzieleni w kwestii tego, czy to dobra konkurencja.
- Też uważam, że słabe. Jakby ktoś miał jakieś niewykryte choroby, mogłoby się słabo zadziać
- To jest mroczny program, misja mocna, ale przecież nie śmiertelna, bez przesady, dla mnie super odcinek
- Ja wybrałabym prąd zamiast zimnej wody
- Produkcja powinna sama się podłączyć do prądu za takie pomysły.
- napisano na jednej z grup.
Warto zaznaczyć, że uczestnicy sami się podzielili, kto idzie pod wiadro z wodą, a kto zostanie porażony prądem.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji o skargach na "The Traitors. Zdrajcy"
Na zamkniętych grupach ludzie debatowali nad tym, czy o godzinie 20 powinny być emitowane w telewizji akurat takie sceny. Postanowiliśmy zapytać Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o komentarz w sprawie "The Traitors. Zdrajcy" - jak się okazało, TVN będzie pod lupą KRRiT.
- W sprawie audycji „The traitors. Zdrajcy” wpłynęły 2 skargi, jedna dotyczyła odcinka z 16 marca br. – zarzut: niewłaściwe traktowanie uczestnika, a druga odcinka z 23 marca br. – zarzut: niewłaściwe wzorce zachowań, działania szkodliwe dla zdrowia (rażenie prądem uczestników) – KRRiT zwróciła się do nadawcy programu TVN o materiały - przekazała portalowi voxfm.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.