Power Play - odejście z zespołu
To nie jest łatwy rok dla muzyki disco polo. A już na pewno końcówka tego roku. Ostatnio praktycznie nie ma miesiąca, żeby nie napływały do nas informacje o tym, że kolejne osoby kończą swoją przygodę z danym zespołem. Jakiś czas temu swoje rozstanie z formacją DiscoBoys, której przewodniczy Kamil Kossakowski ogłosiło dwóch członków tej grupy. Potem swoje odejście z Top Girls zakomunikowała Justyna Lubas, która była w nim praktycznie od samego początku. Justynie na szczęście udało skupić się na solowej karierze i ostatnio mogliśmy usłyszeć jej nowy, autorski numer. Fani przyjęli go bardzo pozytywnie, a sama Justyna wydaje się zadowolona ze zmiany. Teraz rewolucja ma zajść w składzie innej, znanej formacji disco polo - zespołu Power Play, który ma na swoim koncie takie hity, jak "Lubisz to lubisz" czy "Co ma być to będzie".
Karol Kramarczuk odchodzi z Power Play
W ostatnim dniu listopada w świecie disco polo doszło do kolejnego odejścia. Tym razem w zespole Power Play. Formacja poinformowała o tym na swoim profilu na Facebooku. Okazuje się, że z grupą rozstaje się Karol Kramarczuk (Czaruś). I to po blisko 10 latach! Członkowie Power Play pożegnali go w wyjątkowy sposób.
Jako wyjątkowy muzyk i przyjaciel, wnosił niesamowitą energię i talent. Karol, dziękujemy za Twoją pasję i niesamowity wkład w zespół! Życzymy Ci sukcesów i pamiętaj, zawsze będziesz częścią naszej muzycznej rodziny. Drogim fanom dziękujemy za Wasze ciągłe wsparcie. Niebawem czekają Was ekscytujące nowości od nas!
- czytamy w poście zamieszczonym na Facebooku grupy.
Ze swojej strony życzymy Karolowi powodzenia. I już nie możemy doczekać się, jak potoczą się losy jego i grupy Power Play.
Listen on Spreaker.