Paula Karpowicz z Topky w innym wydaniu
Tę wokalistkę disco polo doskonale znają wszyscy fani tego gatunku w naszym kraju. Paula Karpowicz, która tworzy z Angeliką Żmijewską zespół Topky ma na swoim koncie mnóstwo hitów, które świetnie sprawdzają się na imprezach i koncertach. Dziewczyny zrobiły m.in. numery "Pokora", "Szpile" i "Zatańcz ze mną". Te kawałki w sieci mają milionowe wyświetlenia. I głównie z muzyką disco polo kojarzona jest też dzięki temu Paula Karpowicz. Wokalistka słynie jednak z zaskakiwania swoich fanów, co niejednokrotnie udowodniła już na swoim profilu na Instagramie, np. rozdając swoim fanom kasę. Ostatnio jednak Paula Karpowicz zrobiła dla swoich miłośników inną niespodziankę. Zaprezentowała się w numerze, któremu zdecydowanie daleko do disco polo. Jak jej poszło i jaki kawałek zaśpiewała?
Paula Karpowicz w nietypowym wykonaniu
Czegoś takiego w wykonaniu Pauli Karpowicz nie słyszymy na co dzień. Wokalistka przyzwyczaiła nas do tego, że śpiewa raczej skoczne numery do tańca. Tym razem jednak na premierze książki „Miłość nad jeziorem Como” zdecydowała się na zupełnie inny repertuar. Wokalistka zaśpiewała numer "Czy to nadal ja" Oli Olszewskiej. I zrobiła to fenomenalnie! Fani nie kryli w komentarzach podziwu dla takiego wykonania Pauli i ich zdaniem piosenkarka mogłaby częściej pokazywać się też w nieco innym wydaniu, bo wychodzi jej to świetnie. Nie sposób się nie zgodzić. Paula z zespołu Topky pokazała, że świetnie odnajdzie się w każdym gatunku. Kto wie, może to początek jakiejś nowej przygody i wkrótce zaskoczy nas czymś jeszcze? Póki co pozostaje nam czekać na nowy numer zespołu Topky - "Niebo". Ten swoją premierę ma mieć 26 października.