Internauci połączyli hit Pei z numerem Pięknych i Młodych
Fani disco polo doskonale znają numer Pięknych i Młodych pt. "Czułe słowa" (lub jak niektórzy go nazywają "Maju maj"). Ten kawałek bardzo szybko stał się viralem w Internecie i w ostatnich miesiącach był bardzo popularny m.in. na Tik Toku. Nic, więc dziwnego, że internauci zdecydowali się na wykorzystanie go w nieco innej formie. Kilka tygodni temu mogliśmy posłuchać np. "Maju maj" "śpiewanego" przez Young Multiego, dzięki wykorzystaniu AI. Tym razem internauci poszli jednak o krok dalej. Stworzyli blendę "Czułych słów" i numeru Pei "Lot skazańca". Choć ten wykon szybko stał się viralem w sieci, najwyraźniej nie spodobał się samemu raperowi. Numer zniknął już bowiem z Internetu na wyraźne życzenie Pei, o czym on sam napisał w jednym z komentarzy. Co więcej, jasno dał do zrozumienia, co sądzi o takiej "twórczości".
Peja ostro o disco polo
Peja w swoich social mediach poinformował, że cross jego numeru z kawałkiem Pięknych i Młodych zniknął już z sieci. Dodając wymowny komentarz "Nie tym razem. Nie ten raper.". Na tym jednak nie koniec. Jasno dał do zrozumienia innym internetowym twórcom, że nie życzy sobie łączenia jego hitów z piosenkami disco polo.
Pozdrawiam świadomych słuchaczy a twórcom blendów odradzam corssowania mojej twórczości z disco-polo.
- napisał stanowczym tonem Peja.
Po takich słowach możemy się spodziewać, że podobne próby mogą się skończyć dla twórców w dotkliwy sposób. Czy raper przesadził? A może błędem było niezapytanie go o zdanie w tej sprawie i zestawienie jego kawałka z hitem disco polo? To pozostawiamy już waszej ocenie.