Andziaks, a właściwie Angelika Trochonowicz, to polska influencerka i youtuberka, której poczynania w sieci śledzą miliony ludzi – na Instagramie ma 1,2 mln obserwujących, na YouTube zaś 1,1 mln. Szczególną popularność przyniosły jej tak zwane vlogmasy (rzecz jasna dotyczące świąt), a i udział w "Azja Express" zdecydowanie nie zaszkodził. Andziaks zbudowała swoją markę dzięki pokazywaniu widzom życia codziennego i… zdaniem wielu znacząco od tego odeszła, stała się próżna i "sodówa strzeliła jej do głowy".
Polecany artykuł:
Andziaks w ogniu krytyki. Posypały się negatywne komentarze
W swoim najnowszym filmie na YouTube, o opuszczaniu Dubaju, Andziaks postanowiła pochwalić się fanom swoimi zakupami. Pokazała drogie ubrania i akcesoria, w tym torebki. I wtedy się zaczęło…
Widzowie zarzucają Andziaks, że jej materiały stały się nudne i zamiast przedstawiać jej życie, skupiają się na zakupach i bezmyślnym szastaniu pieniędzmi. Dla niektórych Andziaks przeszła zbyt dużą metamorfozę.
Od tego przepychu aż się "rzygać chce ''. Oglądałam ale już nie mogę.. Luka znudzony,bije jakaś taka sztuczność...
Strasznie prozni sie zrobilsicie. Wasze vlogi to glownie zakupy i wydawanie duzych pieniedzy. Oczywiscie zarabiacie i macie prawo pozyc ,bo zycie jest jedno. Kazdy tak by robil. Acz kolwiek wystawianie wszystkiego na pokaz jest prozne i wlasciwie malo interesujace. O wiele.fajniejsze byly zwykle vlogi z zycia. Unsub niestety
Co więcej, niektórzy internauci zwrócili uwagę na zachowanie Charlie, córki Andziaks i oskarżyli celebrytkę o nadmierne materialne rozpieszczanie i wręcz zaniedbywanie emocjonalne swojej córki.
Nie ma to jak dziecko wziąć do salonu na 3 godziny a później posiedzieć w restauracji kolejne dwie jak dziecko chce się bawić 😢 dramat.
Uwielbiam cię oglądać ale im więcej widzę tych zakupów tym bardziej mnie to przeraża, Charlie jest bardzo rozpieszczona, nie zdziwię się jak będą z nią problemu w przyszłości. Ma się wrażenie jakby cięgle siedziała w tablecie i tylko raz na jakiś czas miała twoją uwagę w ciągu dnia.