gwiazdy

Przemek Kossakowski z TTV i Martyna Wojciechowska byli szalenie zakochani. Co stanęło na drodze ich miłości?

2024-06-25 6:45

Przemek Kossakowski i Martyna Wojciechowska byli przed laty jedną z najpopularniejszych par w polskim showbiznesie. Wydawało się, że pasują do siebie idealnie. Oboje kochali podróże, chętnie pozwoli na ściankach. Mieli nawet ślub. Jednak niespodziewanie wszystko rozpadło się, jak domek z kart. Co się stało?

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski

Ta dwójka wydawała się parą idealną. Martyna WojciechowskaPrzemek Kossakowski to para podróżników, którzy połączyli się przed laty. Ich związkiem żyły wszystkie największe media, a i sama telewizja TVN na nim korzystała. Mówiło się nawet o tym, że Przemek KossakowskiMartyna Wojciechowska poprowadzą wspólnie program Dzień dobry TVN. Wszystko układało się idealnie. Pojawiali się razem na ściankach, nie szczędzili sobie czułości, a wszyscy mocno im kibicowali. Nie często zdarza się bowiem, by dwójkę ludzi łączyły wspólne pasje, podobne doświadczenia telewizyjne, ale i przede wszystkim wielka miłość. Martyna WojciechowskaPrzemek Kossakowski byli, więc bowiem dla siebie stworzeni. Jednak pewnego dnia wszystko runęło, jak domek z kart, a fani pary i internauci nie mogli uwierzyć, co się wydarzyło.

JAK NIE REMONTOWAĆ MIESZKAŃ | Pawelec Robi Robotę

Przemek Kossakowski i Martyna Wojciechowska - rozstanie

Zarówno Przemek Kossakowski, jak i Martyna Wojciechowska to osoby niezwykle wrażliwe, szczególnie jeśli chodzi o losy najmłodszych. Mieli ze sobą mnóstwo wspólnego. Zapewne to zaprowadziło ich do ślubu, który wzięli kilka lat temu. Jednak równie szybko, bo już po 3 miesiącach od tego wydarzenia się rozstali. Cały związek trwał 3 lata. Nagle Martyna Wojciechowska usunęła z sieci zdjęcia, na których był Przemek Kossakowski, a z jego palca zniknęła obrączka. W lipcu 2022 roku w mediach pojawiła się informacja o tym, że oboje są już oficjalnie po rozwodzie, który odbył się z orzeczeniem o winie Przemka. Co takiego wydarzyło się pomiędzy tą dwójką? Być może sami nam to kiedyś zdradzą.