Halo tu Polsat: co dalej z programem?
Choć w telewizji mamy już dwa programy śniadaniowe, to ta jesień udowodniła, że jest miejsce na jeszcze jednego zawodnika, na co dowodem jest format Halo tu Polsat. Ten zadebiutował na początku jesiennej ramówki na antenie słonecznej stacji i miał być naturalną konkurencją dla formatów Dzień dobry TVN i Pytanie na śniadanie. W dodatku został zasilony przez całkiem niezły skład. Prowadzący Halo tu Polsat to bowiem Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy wcześniej prowadzili Pytanie na śniadanie, Maciej Rock i Agnieszka Hyży, a także Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna. Polsat wystawił, więc swoich najmocniejszych zawodników, których wzmocnił m.in. Aleksander Sikora w roli reportera, który wcześniej pojawiał się na antenie TVP. I choć wyniki oglądalności tego formatu są całkiem niezłe, to jednak dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak przekazał niezbyt dobre informacje o Halo tu Polsat.
Halo tu Polsat: zniknie z anteny?
W ostatnim czasie wokół programu Halo tu Polsat pojawiło się wiele różnych informacji. Okazało się bowiem, że załogę formatu opuściło kilka osób. W dodatku w sieci pojawiły się ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników do lifestyle'owej produkcji Polsatu, którą najprawdopodobniej jest właśnie Halo tu Polsat. To zdaniem niektórych mogło oznaczać dwie rzeczy. Albo w ekipie zaczyna brakować osób do pracy albo zanosi się na rozwój tego programu i wprowadzenie większej liczby wydań. Obecnie Halo tu Polsat nadawane jest bowiem tylko w piątki, soboty i niedziele. Teraz wątpliwości postanowił rozwiać dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak. Ten jasno odpowiedział na pytanie Plejady czy program będzie nadawany częściej. - Nie. Na razie my mamy cel, żeby podnieść oglądalność. Nasza stacja jeszcze nie umie robić tego programu. My się dopiero tego uczymy. To jest ogromne wyzwanie dla organizacji, dlatego że nie pracujemy z ludźmi z zewnątrz - przyznał dyrektor odpowiedzialny m.in. za Halo tu Polsat. Kiedy będzie więcej wydań? Tego nie wiadomo.
