Rita Ora, w zeszłym roku narobiła niemałego zamieszania. Gwiazda mimo pandemii i krajowych obostrzeń, zorganizowała imprezę urodzinową w Londynie. Nie obyło się bez interwencji policji i hejtu ze strony fanów.
Artystka dość mocno to przeżyła, bo krótko po tym spakowała się i ruszyła do Australii. Na kontynencie czekały na nią zawodowe obowiązki i chwila spokoju. Fani zachodzili w głowę, kiedy artystka wróci do rodzinnego kraju. Teraz wiele wskazuje na to, że nigdy!
W mediach pojawiły się doniesienia, że Rita na stałe opuściła Anglię! Jak tłumaczą zagraniczne tabloidy, zbyt mocno przeżyła zeszłoroczny skandal.
Na początku lata, Rita razem ze swoim ukochanym, Taiką Waititi udali się do Los Angeles i to właśnie w tym miejscu ma dalej rozwijać się Ora.
Jest dla niej bardziej oczywiste, że LA będzie miejsce, w którym będzie mieszkać w nadchodzącym czasie. Czuje się trochę tak, jakby w Londynie były złe wspomnienia, a ona jest szczęśliwa, że w Los Angeles może zacząć od nowa, gdzie jest mnóstwo nowych możliwości.
– podało The Sun.
