Rolnicy. Podlasie: Andrzej z Plutycz wyjechał, a Jarek mu pomógł
W telewizji niewiele jest seriali, które cieszą się tak dużym zainteresowaniem fanów, jak Rolnicy. Podlasie. Widzowie podążają za bohaterami bowiem nie tylko podczas emisji odcinków w telewizji, ale w Internecie. W sieci największą popularnością ze wszystkich uczestników cieszy się Andrzej z Plutycz. To ten bohater Rolnicy. Podlasie nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony oglądających, czym nawet miał podpaść trochę swoim sąsiadom. Jednak choć widzowie Rolnicy. Podlasie regularnie oglądają, jak Andrzej z Plutycz radzi sobie w polu, to zazwyczaj go krytykują. Rolnik ich zdaniem jest bowiem marudny i leniwy. I to być może z tego powodu, gdy Andrzej z Plutycz wyjechał, za robotę wziął się Jarek. To ten bohater Rolnicy. Podlasie wziął się za naprawienie usterek. Niespodziewanie mu się jednak oberwało.
Rolnicy. Podlasie: Jarek źle wykonał robotę?
Dobrymi chęciami... Zapewne wiecie, jak brzmi dalej to powiedzenie, które mogłoby i charakteryzować sytuację, w której znalazł się Jarek z serialu Rolnicy. Podlasie. Ten chciał pomóc swojemu bratu, a zarazem ułatwić pracę i sobie i wziął za spawanie jednej z maszyn rolniczych. I choć pierwotnie komentujący chwalili go za to i gratulowali, ponieważ wiedzą, że Andrzej z Plutycz prędko by się za to nie zabrał, to pojawiło się i sporo negatywnych komentarzy nt. Jarka. Zdaniem internautów źle wykonał on bowiem swoją robotę.
Dwie uwagi Panie Jarku: po pierwsze przy spawaniu trzeba odłączyć masę od akumulatora, aby nie przeładował się i uszkodził prądem zmiennym; a po drugie trzeba rozwinąć przedłużacz całkowicie, aby nie działał jak cewka i się nie przegrzewał.
ja jeszcze dodam jedną żeby nie kleiło elektrody to powinno się oczyścić z tego błota i trochę lakieru żeby elementy spawane były czyste wtedy łatwiej załapać łuk
jak z tartaku to po co się bierze i nagrywa jeszcze film jak nie umie spawać, trzeba było osłonić błotnik mokra szmatką żeby nie uszkodzić, on chciał masę za błotnik złapać, ale nie daleko pada jabłko od jabłoni, jeden i drugi to dno i metry mułu
- napisali komentujący.
Czy faktycznie było tak źle? A może jednak należałoby docenić, że Jarek jest bardziej pracowity, niż Andrzej z Plutycz z serialu Rolnicy. Podlasie? Oceńcie sami.