Rolnik szuka żony 10 – Artur i Sara to już przeszłość? Internauci są pewni
W zasadzie, gdy tylko ruszył 10. edycja programu “Rolnik szuka żony”, widzowie upatrzyli sobie Artura i Sarę na ulubieńców. Dziewczyna była zachwycona wiejskim życiem i gotowa była wprowadzić się do partnera. Dla niego wiele do znaczyło, gdyż podkreślał, że to właśnie jasne deklaracje są czymś, na czym mu szczególnie zależy. No i spodobały mu się jej włosy i uśmiech. Ale to nie wystarczyło?
CZYTAJ TAKŻE: Hotel Paradise 7 – twórcy manipulowali wizerunkiem Kori? “To zostało wycięte”
Im dalej w las, tym było gorzej. Artur i Sara wciąż spędzali ze sobą czas, ale wprawne oko było w stanie wychwycić narastający dystans. Co więcej, zdaniem internautów zabrakło tej “iskry”, bowiem między tą dwójką nie dostrzegają żadnej chemii.
- Z jego strony nie ma chemii. Wygrał rozsądek i włosy
- Dobrze czują się w swoim towarzystwie, ale o chemii nie ma mowy
… czytamy w komentarzach.
Widzowie nabrali zatem pewności, że po zakończeniu nagrywek do programu Artur i Sara rozeszli się w swoje strony i zakończyli relację. Ile jest w tym prawdy? Czas pokaże.