Fani Skolima z całą pewnością obejrzeliby film o jego życiu i karierze. W końcu mówimy tu o człowieku, który w zaledwie kilka lat wyrobił sobie taką markę, że dziś uchodzi za jednego z czołowych wokalistów disco polo swojego pokolenia. Sam muzyk podchodził jednak do tego tematu z dystansem, choć w ostatnim czasie coś się zmieniło…
CZYTAJ TAKŻE: Nowy hit Skolima na akordeonie! “Biorę zioma na jakiś koncert”
Skolim doczeka się filmowej biografii?
Jeszcze jakiś czas temu Skolim uważał, że jest zbyt wcześnie by bawić się w filmowe biografie. Do Zenka mu w końcu daleko (ładnych kilkanaście/dziesiąt lat na scenie), a i młody z niego chłopak. Jego życie nabrało jednak w ostatnim czasie takiego rozpędu i działo się tyle, że twórca rzeszy disco polowych hitów doszedł do wniosku, że w sumie wystarczyłoby materiału na scenariusz.
Przez ostatnie lata działo się tyle rzeczy, że ktoś kiedyś powiedział, że o moim życiu można by było nagrać film. Mówię: “Co Ty gadasz, jeszcze nie jest ten moment”. Ale uwierz mi, że gdybym opowiedział historie, które się zdarzyły w te wakacje nawet to już ten film mógłby powstać – przyznał w rozmowie z dziennikarzem Kamilem Rutkowkim.