Skolim ma konkurencję?
Fanki Skolima z pewnością powiedziałby, że muzyk jest bezkonkurencyjny. I w zasadzie to trudno się pewnie z nimi nie zgodzić. Konrad Skolimowski w ostatnich miesiącach wydał mnóstwo hitów, które zdobyły w sieci wiele milionów wyświetleń. To chociażby kawałki "Wyglądasz idealnie", "Nie dzwoń do mnie mała" czy "Ona mi dała". Pod każdym z nich możemy zobaczyć wyświetlenia, które idą w miliony. Mało tego, pod każdym z numerów Skolima zawsze jest mnóstwo komentarzy, bo fanki i fani wprost go uwielbiają. Dają temu wyraz także na koncertach piosenkarza, na które zawsze przychodzą tłumy. Sam Skolim z kolei miewa okresy, kiedy występuje kilkanaście dni z rzędu. Na jednym z ostatnich koncertów doszło do nietypowej sytuacji. Czy królowi latino (jak określają go fani) zagraża konkurencja?
Młody "Skolim" zachwycił fanów
Nie od dziś wiadomo, że Skolim ze swoimi fanami ma bardzo dobry kontakt. Regularnie utrzymuje z nimi kontakt w jego social mediach, a w dodatku chętnie prowadzi z nimi interakcje podczas koncertów. Na jednym z ostatnich występów Skolima doszło do nietypowej sytuacji. Oprócz Skolima na scenie pojawił się bowiem młody chłopak, który na bluzie miał napis "Skolim". I za jego sprawą zadział się prawdziwy ogień! "Młody Skolim" zaśpiewał w towarzystwie piosenkarza kilka jego piosenek. W tym m.in. numer "Nie dzwoń do mnie mała" czy "Ona mi dała". W ruchach na scenie niemal 1:1 odwzorowywał Skolima, a sam wokalista go dopingował. W sieci pod nagraniem z tej akcji zaroiło się o pozytywnych komentarzy. Niektórzy fani zaczęli się nawet zastanawiać czy młody "Skolim" nie będzie konkurencją dla tego starszego. Jak mu poszło? Zobaczcie poniżej.