gwiazdy

Skolim się kończy? Szokujące słowa internautów po sytuacji na koncercie

2024-08-07 12:13

Skolim to w ostatnich latach jeden z najbardziej znanych muzyków młodego pokolenia. Choć na początku nic tego nie zapowiadało, dziś piosenkarz przez fanów bywa określany mianem "króla latino". To za sprawą hitów "Wyglądasz idealnie" czy "Kiss me baby". Ostatnio jednak internauci zauważyli, że ze Skolimem dzieje się coś niepokojącego.

Skolim wydaje hit za hitem

Kawałki "Wyglądasz idealnie", "Kiss me baby" czy "Ona mi dała" sprawiły, że Skolim stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarzy w naszym kraju. Pod wszystkimi jego piosenkami możemy zobaczyć wielomilionowe wyświetlenia, a fani pokochali go tak bardzo, że Skolim zaczął być określany "królem latino". I trzeba przyznać, że to twierdzenie, patrząc na zainteresowaniem wokalistą w sieci i frekwencję na jego koncertach, jest uzasadnione. Fanki szaleją bowiem na widok Konrada, a on sam gra nawet kilka koncertów jednego dnia. Napięty kalendarz sprawia jednak, że czasem - na co zwracają uwagę internauci - spóźnia się na swoje koncerty. To spowodowane jest oczywiście korkami na drogach i ciasno wypchanym harmonogramem piosenkarza. Ostatnio jednak Skolim zaskoczył czymś innym. Nagle przerwał koncert.

VOX: Agnieszka Kotońska pokazała zdjęcia ze ślubu. Nie uwierzycie, jak wyglądała prawie 3 dekady temu!

Skolim przerwał koncert

Skolim to jeden z najbardziej zapracowanych piosenkarzy w naszym kraju. Nie każdy w dodatku poradziłby sobie z połączeniem kilku koncertów jednego dnia, ponieważ jest to z pewnością mocno obciążające dla organizmu. Być może z tego powodu Skolimowi czasem puszczają nerwy. Na Tiktoku popularne stały się ostatnio komentarze o tym, jak piosenkarz ma zachowywać się na koncertach. Pojawił się również filmik z jednego z występów, na którym Skolim mocno zirytował się jakością techniczną sprzętu. Do jednej z osób powiedział: "Stary, kur...a grasz to czy jemu przeszkadzasz? Chcesz wyjść za mnie?". Ostatnio piosenkarz znowu zirytował się na innym występie. Musiał przerwać swój występ po zagraniu zaledwie 2 piosenek, ponieważ jego zdaniem jakość sprzętu nie była odpowiednia. Dźwięk był bowiem mocno zniekształcony. Część osób uznało to za "gwiazdorzenie". W komentarzach pod filmami pojawiły się nawet sugestie, że "Skolim się kończy". Czy uzasadnione?

Listen on Spreaker.