Tak przez lata zmieniał się Zenon Martyniuk. Co za metamorfoza! [GALERIA]

i

Autor: AKPA

disco polo

Syn Zenka Martyniuka zrobił to na lotnisku. Nietypowe zachowanie Daniela zaskoczyło internautów

2023-11-10 21:50

Syn znanego wokalisty Zenka Martyniuka - Daniel wziął ostatnio bajeczny ślub na Bali. Chłopak wrócił już do Polski, jednak nie obyło się bez sporego zaskoczenia. I wcale nie chodzi o to, jak wyglądała jego uroczystość, a o to, co stało się po jego powrocie do kraju. Uwagę internautów dość mocno zwróciły bowiem jego... stopy.

Syn Zenka Martyniuka zaskoczył na lotnisku

O synu Zenka Martyniuka mówiło się już chyba wszystko. Łącznie z tym, że Daniel Martyniuk przez pewien czas miał bardzo złą opinię wśród fanów disco polo (a u niektórych zapewne dalej ma) w związku z jego niezbyt odpowiedzialnym zachowaniem. Ostatnio jednak młody Martyniuk nieco się uspokoił i Internet obiegła pozytywna informacja - wziął ślub na Bali! Cała uroczystość wyglądała iście bajecznie. Choć i przy tej okazji nie obyło się początkowo bez małego skandalu. O uroczystości mieli bowiem nie wiedzieć sami rodzice Daniela (a przynajmniej takiego zdania była w rozmowie z jednym z serwisów Danuta Martyniuk). Szybko jednak rozwiano te plotki i okazało się, że tak naprawdę, to wręcz pomagali mu przy tej uroczystości. Ślubem syna Zenka Martyniuka żyło pół Polski, a fotki z uroczystości wprawiały w zachwyt. Wszystko co dobre szybko się jednak kończy i trzeba było wrócić do kraju. Daniel Martyniuk nieźle zaskoczył wszystkich na lotnisku.

Danuta Martyniuk kiedyś i dziś

Klapeczki dobre na lotnisko?

Syn Zenka Martyniuka jest już w Polsce, a ostatnio na lotnisku powitali go fotoreporterzy. Okazuje się, że Daniel Martyniuk chyba bardzo mocno wygrzał się na Bali. Jak wynika bowiem z fotek, które opublikował shownews.pl na polskiej ziemi stanął wręcz bosą stopą. A raczej chroniąc ją tylko japonkami, co raczej nie było najprzyjemniejszym doświadczeniem biorąc pod uwagę temperatury, z którymi ostatnio mierzymy się w Polsce. Mało tego - jak relacjonuje portal - Daniel postanowił przywitać się z Polską papierosem. I w dodatku miał nie skorzystać ze specjalnej strefy dla palących, a puścić sobie dymek pod terminalem. Nieładnie! Nam pozostaje życzyć, żeby w miłości Daniela było równie gorąco, jak jego stopom przy temperaturze dalekiej od 30 stopni.