Poranne Wyjce - L4 (parodia: Jonatan x Bletka x Gibbs – "Róż")
Poranne Wyjce VOX FM nie raz udowodniły już, że znają się na muzyce. O tym wielokrotnie mogliście się przekonać słuchając rano VOX FM. Nikt tak nie śpiewa, jak Poranne Wyjce i nikt tak doskonale nie tworzy nowych numerów. Nasza porankowa ekipa do zadań specjalnych nie tylko zna się bowiem na tym, jak Was obudzić, kiedy jesteście nawet najbardziej zaspani, ale i świetnie odnajduje się w muzycznych brzmieniach. Nie tylko serwując Wam najlepsze hity na antenie VOX FM, ale i tworząc własne, czerpiąc z popularnych numerów. Ostatnio mogliście np. usłyszeć, jak Poranne Wyjce przerobiły kawałek Sylwii Grzeszczak "Och i ach". Z tego muzycznego mixu powstały nam "Paragony grozy". Tym razem nasza porankowa ekipa zajęła się numerem "Róż", który stworzyli Jonatan, Bletka i Gibbs. Co z tego wyszło? Kawałek pod tytułem "L4".
Poranne Wyjce - L4 (tekst)
Gdy raz usłyszcie numer "L4", który stworzyły Poranne Wyjce VOX FM to gwarantujemy, że długo nie wyjdzie on Wam z głowy. Nie wierzycie? Posłuchajcie tego wykonu i przekonajcie się sami. A, jeśli chcecie pośpiewać razem z naszą porankową ekipą, poniżej znajdziecie tekst. Dobrej zabawy!
Szef coś zaczyna truć,
lekko skacze mi gul
Niech on na urlop jedzie znów,
zaraz wyjdę stąd
Nie wytrzymam tu,
el quatro doctor per favor
I jego spojrzenie, kiedy lekarz daje wolne
I oczy ma czerwone
Mu Skacze ciśnienie, kiedy lekarz daje wolne
I oczy ma czerwone
Pierwszy września już, a ja nie wiem,
Jak wytrzymać mam tu
Jak nie ma urlopu, jest l4
Doktorze proszę ratuj, ja wolne chce mieć znów
Jak ZUS ciebie będzie ścigał i wysyłał ci kontrolę
A ty chcesz mieć wolne, to jest
Sposób jeden który, tak jak karta reverse ci pomoże
I nie tylko tobie, to krew
Oddasz jej tylko prawie pół litra, korzyści same wjadą tu
Dostaniesz wolne dni dwa, czekolad kilka a szef twój
Poszuka sobie zastępstwa, choć mu żyłka już pęka
Musi radzić sobie sam, radzić sobie sam
Pierwszy września już, a ja nie wiem,
Jak wytrzymać mam tu
Jak nie ma urlopu, jest l4
Doktorze proszę ratuj, ja wolne chce mieć znów