Serial M jak miłość swojego czasu był jedną z najpopularniejszych, polskich produkcji. Niemal w każdym domu z zapartym tchem śledzono losy rodziny Mostowiaków. Dziś jego popularność osłabła, ale osada wciąż ma wiernych fanów. Szczególną sympatią widzowie darzą serialową seniorkę. Teresa Lipowska jako Barbara Mostowiak zdobyła wiele serc.
Jej fani bardzo się ostatnio zaniepokoili. Po internecie zaczęła krążyć plotka, że... Teresa Lipowska nie żyje. Na szczęście to nie prawda! Z obrzydliwymi pogłoskami rozprawiła się na swoim Instagramie Katarzyna Cichopek.
Katarzyna Cichopek o "śmierci" Teresy Lipowskiej
Takie plotki to absolutny brak taktu i coś obrzydliwego. Nic dziwnego, że Katarzyna Cichopek ostro się z nimi rozprawiła. Od lat pracuje z Teresą Lipowską, bo w M jak miłość gra Kingę Zduńską - żonę wnuczka Barbary Mostowiak.
- Kochani, pragnę w imieniu naszej kochanej Pani Teresy Lipowskiej uspokoić wszystkich i przekazać, że ma się świetnie i wszystkich serdecznie pozdrawia ?
Aktorka jednak dodała kilka słów od siebie:
- Jakim trzeba być człowiekiem, żeby pisać w internecie o śmierci Pani Teresy?!?!?! ??? Oby Cię ręka sprawiedliwości dopadła!!!! Uważajcie na ten artykuł, to również może być wirus, nie klikajcie w niego!Jestem szczerze oburzona!!!!
Na końcu Katarzyna Cichopek dodała jeszcze, że Teresa Lipowska jest "naszym skarbem i dobrem narodowym".