Angelika Żmijewska oraz Paula Karpowicz od września 2021 występują jako Topky. Dziewczyny odeszły z zespołu Top Girls i wybrały własną ścieżkę kariery. Ich debiutancki singiel „Szpile” ma miliony odsłon w serwisie YouTube. Każdy kolejny kawałek także jest sukcesem. Paula i Angelika mają na koncie także udane duety chociażby ostatni z zespołem Łobuzy. „Dawaj mi pyska” już dzień po premierze było numerem jeden na polskim YouTube. Na swoich koncertach Topky wykonują nie tylko swoje utwory ale także sporo coverów oraz piosenki z repertuaru Top Girls. Nie wszystkim się to podoba. Okazuje się, że niektórzy internauci traktują to jako okazję do wbicia szpili. Angelika Żmijewska postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty na swoim Instagramie podczas jednej z sesji Q&A.
ZOBACZ TEŻ: Stare Top Girls znów na jednej scenie! Gdzie wystąpią Angelika, Paula i Justyna?
Nie pierwszy raz, gdy zespół się rozpada i dwa składy wykonują repertuar. My ograniczyłyśmy się do dwóch piosnek, które bardzo lubimy i napisałyśmy w Top Girls. Śpiewamy też nowe, które na bieżąco wydajemy i covery zagraniczne. Dlaczego nikt nie pyta czemu śpiewamy piosenkę np. „Saxobeat”, która totalnie nie jest naszego autorstwa - odpowiedziała Angelika Żmijewska na Instagramie.