Miłosny trójkąt między Karoliną, Bartkiem i Adrianem
Karolina z Adrianem są w programie od samego początku. Już w pierwszym odcinku złapali między sobą wspólny "vibe". Adrian nie ukrywał, że jest zafascynowany dziewczyną, a ona zawsze mówiła, iż po prostu lubi chłopaka. W pewnym momencie między Adrianem a Karoliną doszło nawet do namiętnych pocałunków, które powtarzały się coraz częściej, głównie wieczorami. Za dnia dziewczyna powstrzymywała się od pokazywania swoich emocji względem hotelowego partnera.
Gdy wszedł Bartek, dziewczyna nie kryła swojego poruszenia. Nie ukrywała, że nowy uczestnik programu wpadł w jej oko i flirtowała z nim na oczach innych kolegów. Nie podobało się to Adrianowi, który wyraźnie dał znać dziewczynie, co o tym sądzi. Ta ciągle lawirowała między panami. Jeszcze przed Rajskim Rozdaniem była zdecydowana na Adriana, a po - powiedziała, że wolała Bartka.
Ta sama sytuacja miała miejsce już na początku tygodnia finałowego. Za dnia Karolina opowiadała, jak to bardzo chciała być z Bartkiem, a wieczorami - z Adrianem (nawet podczas pocałunków).
Hotel Paradise: Bartek i Adrian komentują zamieszanie z Karoliną
Internauci masowo pytali obu panów o całą sytuację między nimi i Karoliną. Adrian przyznał w mediach społecznościowych, że nie wiedział o wielu słowach Karoliny. Niektórymi nawet się zawiódł. Jedna z internautek postanowiła zapytać chłopaka, czy dalej byłby ze sobą partnerką, gdyby słyszał, co mówi?
- Gdybym słyszał wszystko, co mówi, to na pewno nasze rozmowy wyglądałyby inaczej. Może nawet bym się pokłócił? A gdyby wszystko było tak samo, jak jest obecnie w programie, to nie, nie tworzyłbym dalej tej pary - skomentował Adrian.
Bartek również dostał sporo pytań dotyczących Karoliny. Jak rozpoczął, dziewczyna według niego pogubiła się w zeznaniach.
- Patrząc na to wszystko z boku jest mi po prostu dziwnie, że brałem pod uwagę kogoś, kto potrafi się ta zachowywać w programie i po - mówić mi jedno, a Adrianowi drugie [...] Ognisko było podsumowaniem tego, że pierwszy raz poczułem się, jakby to wszystko było sztuczne - napisał Bartek.
Bartek się też odniósł do tego, jak Karolina komentowała jego relacje na Instagramie. Dziewczyna wycinała dogodne dla siebie momenty i miała wbijać szpilki w chłopaka.
- Widząc takie relacje, w którym ktoś wycina fragmenty rozmowy i piętnuje to na swoich mediach, żeby próbować kogoś ośmieszyć jest aktem desperackiej próby wybielania swojego niezmywalnego ubrudzonego wizerunku. Takie sytuacje pokazują mi, że w programie mimo dylematu wybrałem słusznie - napisał Bartek.
Hotel Paradise 10: Karolina i jej gorzkie słowa
Całą sprawę nie tylko z odcinków, ale i relacji panów skomentowała również Karolina. Na początku podziękowała wszystkim za wsparcie podczas konkurencji z tratwami, ponieważ nie umie pływać i boi się wody.
- Potem tak łatwo przyszło niektórym komentować moje zachowanie. Oczywiście za plecami, bo u nas tylko tak można. Ale i tak najlepsze jest w tym wszystkim, jak każdy każdemu mówi coś innego. Jedyną osoba, która od początku do końca miała swoje zdanie i potrafiła je utrzymać to był Adrian - napisała Karolina.