Gogglebox. Przed telewizorem bez pary uczestników?
Nie ma co się oszukiwać - Gogglebox. Przed telewizorem to jeden z najpopularniejszych formatów TTV. Ten cieszy widzów stacji już od blisko dekady i nie zanosi się na to, żeby miał zniknąć. Choć program na początku był krytykowany przez część osób za zbyt mocne, a czasem nawet chamskie komentarze, szybko zyskał sporą i stałą widownię. To m.in. dzięki bohaterom, którzy pojawiają się w Gogglebox. Przed telewizorem. Wielu z nich dzięki udziałowi w programie mocno rozkręciło swoje social media, a także rozwinęło medialne kariery. To m.in. Sylwia Bomba, Agnieszka Kotońska czy Mariusz Kozak. Pierwsza z nich wystąpiła nawet w programie Taniec z gwiazdami. Okazuje się jednak, że już niebawem w popularnym show może dojść do sporej zmiany, a to w związku ze skandalem...
Gogglebox. Przed telewizorem: Jacek Szawioła i Mariusz Kozak odejdą?
Program Gogglebox. Przed telewizorem i telewizja TTV wielu osobom kojarzyły się z otwartością i poparciem dla różnych społeczności. To właśnie w tym formacie od lat występują Mariusz Kozak i Jacek Szawioła, którzy przez wiele lat tworzyli parę. I choć obecnie już nią nie są, to dalej wspólnie komentowali na kanapach programy. Ostatnio jednak Jacek Szawioła poinformował o niepokojącej sytuacji, do której miało dojść na planie.
Wczoraj na planie jednego z programów doświadczyłem czegoś, co mnie głęboko poruszyło. Usłyszałem pytanie, czy mój makijaż mógłby być “mniej przegięty” i czy mogę go zmyć, nawet kosztem opóźnienia zdjęć.
Jako 40-letni gej i gwiazda telewizji, która od lat walczy o zmianę postrzegania mniejszości w Polsce, takie słowa uderzyły mnie niczym policzek. (...)
Powiedziałem “nie”. Bo najważniejsze jest, aby sprzeciwiać się niewłaściwym sytuacjom. Nawet jeśli oznacza to opóźnienie zdjęć i narażenie się na komentarze.
Walka o równość i akceptację trwa dalej. I choć czasem spotykamy się z przeszkodami, wierzę, że wspólnie możemy stworzyć świat, w którym każdy czuje się swobodnie i może być sobą, bez względu na makijaż, orientację seksualną czy inne cechy.
- napisał Jacek Szawioła na Instagramie.
Wiele wskazuje na to, że nie pojawi się już Gogglebox. Przed telewizorem. Sama produkcja w rozmowie z Plotkiem zaprzecza z kolei oskarżeniom Jacka.
Stanowczo muszę zaprzeczyć wszelkim oskarżeniom, które padły w naszą stronę ze strony Jacka. Pytanie o zmianę makijażu było jednym z wielu zwyczajowych ustaleń przed nagraniem. Produkcja zaakceptowała decyzję Jacka i program został zrealizowany. TTV od zawsze głosił przesłanie różnorodności, niezależnie od płci, orientacji seksualnej czy wyznania. Jesteśmy zaskoczeni decyzją Jacka o odejściu z programu oraz tym, że dowiedzieliśmy się o tym z mediów. Oczywiście, szanujemy jego decyzję - powiedziała producentka.
Wielu widzów może być zasmuconych brakiem Jacka Szawioły w Gogglebox. Przed telewizorem. Tym bardziej, że może to oznaczać, że z formatu zniknie też Mariusz Kozak. Będziecie tęsknić?