Pytanie na śniadanie: prowadzący znowu się zmieniają
Program Pytanie na śniadanie co jakiś czas przechodzi rewolucję. Taka odbyła się też kilka miesięcy temu, kiedy ówczesna szefowa doszła do wniosku, że czas, by wszyscy prowadzący Pytanie na śniadanie się zmienili. Tym samym z ekranu zniknęli m.in. Tomasz Kammel, Ida Nowakowska, Tomasz Wolny, Aleksander Sikora, Małgorzata Tomaszewska, a także Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Wielu widzów przyjęło tę decyzję z niemałym oburzeniem. Mimo, że na ekranie pojawili się nowi prezenterzy, którym też nie można odmówić popularności. Na kanapach Pytanie na śniadanie usiedli chociażby Katarzyna Pakosińska, Beata Tadla, Katarzyna Dowbor czy Robert Stockinger. Jednak ci, którzy myśleli, że to już koniec zmian - byli w błędzie. Kilka tygodni temu zaczęło się plotkować o tym, że do programu Pytanie na śniadanie wróci popularny prezenter. Plotki okazały się prawdą.
Łukasz Nowicki znów w Pytaniu na śniadanie
W ostatnim czasie coraz więcej w mediach zaczęło mówić się o tym, że do programu Pytanie na śniadanie mogą powrócić dawni prowadzący. Te podsyciła tylko zmiana na stanowisku szefowej redakcji. Na giełdzie nazwisk, które mogłoby ponownie pojawić się w programie Pytanie na śniadanie pojawili się m.in. Tomasz Wolny i Tomasz Kammel. I choć ci nie wrócili do śniadaniówki, to na ekranie pojawił się inny, popularny prezenter, którego widzowie doskonale znają. W poniedziałek 2 grudnia w produkcji Pytanie na śniadanie znów wystąpił Łukasz Nowicki, czyli znany aktor i prowadzący Postaw na milion. Temu w parze towarzyszyła Joanna Górska. Czy to zmiana na stałe? I co dalej z Robertem Stockingerem, który do tej pory pojawiał się na ekranie z prezenterką? O tym dowiemy się pewnie w najbliższych tygodniach.