GWIAZDY

Zaskakująca decyzja Justyny Gradek. Pożegna się z biustem XXL? Mamy galerię!

2025-04-25 12:01

Justyna Gradek jest głównie znana dzięki swoim związkom, ale i działalności w mediach społecznościowych. Kobieta nie ukrywa, że nie stroni od zabiegów upiększających. Stała się też rozpoznawalna dzięki swoim dosyć dużym piersiom. Jak się okazało, postanowiła podjąć radykalny krok - dla własnego zdrowia.

Justyna Gradek i jej rozpoznawalność

Justyna Gradek rozpoczęła karierę jako modelka, zyskując rozgłos dzięki udziałowi w konkursie na "Najpiękniejszą Mamę i Córkę" w 2011 roku, gdzie wraz z matką zdobyły tytuł I wicemiss. Później pracowała jako "ring girl" na galach KSW, prezentując rundy podczas walk MMA. Na Instagramie obserwuje ją pod milion osób. Pokazuje tam często swoje odważne zdjęcia z wyeksponowanym biustem, z którego jak wiele razy zaznaczała, jest dumna.

Obecnie Justyna Gradek jest singielką i cieszy się życiem bez zobowiązań. Prowadzi też własną firmę kosmetologiczną, zajmującą się m.in. ustami.

Związki Justyny Gradek:

  • Philipp Plein - projektant mody;
  • Alex Bodi - rumuński milioner.

W żadnym z przypadków Justyna Gradek nie komentowała powodów rozstania czy też możliwych plotek. Jedynie w przypadku relacji z Alexem Bodim dodała, że musiała dojść po siebie po tym związku.

Justyna Gradek wypoczywa na Bali i wywołała burzę w sieci. Co się dzieje z jej ręką?

Justyna Gradek zmniejszy piersi?!

Justyna Gradek nie ukrywa, że zrobiła kilka operacji plastycznych - pierwszą już gdy miała 19 lat i było to powiększenie piersi. Jak zaznaczała, robiła to wszystko, aby uzyskać idealny wygląd. Jakie jeszcze operacje zrobiła Justyna Gradek?

  • liposukcja,
  • Brazylijski lifting pośladków,
  • korektę nosa,
  • powiększanie ust.

Jak zaznacza Justyna Gradek, obecnie wydała już około 70 tysięcy złotych na operacje plastyczne. Jednak okazuje się, że niektóre zabiegi przeszkadzają jej w życiu. Postanowiła coś zmienić w swoim życiu. Justyna Gradek postanowiła zmniejszyć swoje piersi

- Długo to w sobie nosiłam. Nie tylko ciężar fizyczny, ale i emocjonalny [...] Z czasem przestałam czuć się w pełni sobą. Miałam wrażenie, że moje ciało mnie ogranicza - fizycznie, estetycznie, ale i mentalnie. Z jednej strony ciągła walka z ubiorem, bólem pleców, aktywnością. Z drugiej - ciągłe napięcia i niechciane spojrzenia - napisała na Instastories Justyna Gradek.

Dodała, że zanim podjęła taką decyzję, konsultowała się z wieloma lekarzami.

- To nie będzie tylko operacja. To będzie symboliczny krok ku lekkości, ku sobie - napisała Justyna.

Dodała jednocześnie, że wymieni jedynie wkładki na o wiele mniejsze i lżejsze.