Zenek Martyniuk został ukarany przez pomyłkę?
Syn Zenka Martyniuka w ostatnich latach dał mu ostro popalić. A błędy z przeszłości ciągną się za nim do dzisiaj. Ostatnio mężczyzna sądzony jest w związku ze znieważeniem i zniesławieniem sędzi z Białegostoku. W tej sprawie jako świadek został wezwany popularny muzyk disco polo, Zenek Martyniuk. Ten jednak według medialnych doniesień nie pojawił w sądzie, przez co został ukarany karą grzywny. I to w dodatku bardzo wysoką! Mowa bowiem o 1,5 tys. złotych. W sieci nie brakowało komentarzy, które negatywnie oceniły takie zachowanie autora hitu "Przez twe oczy zielone". Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej to nie Zenek zawinił w tej sprawie. Do zaskakujących ustaleń dotarli dziennikarze Super Expressu. Po czyjej stronie leży wina w tej sprawie?
Zenek Martyniuk ukarany przez sąd
Według ustaleń dziennika - to nie Zenek Martyniuk zawinił. Jak miała poinformować osoba z bliskiego otoczenia artysty - piosenkarz disco polo dostarczył do sądu zwolnienie lekarskie. To oczywiście powinno zostać uwzględnione przez sąd i wytłumaczyć nieobecność gwiazdora na rozprawie. Jak informuje gazeta - Zenek Martyniuk swoje zwolnienie miał przesłać drogą e-mailową. Ktoś musiał jednak pominąć tę wiadomość i nie zamieścić jej w aktach sprawy. Przez co, sam muzyk został ukarany, a internauci wylali na niego wiadro pomyj. Te miały w dodatku mocno dotknąć autora "Królowej nocy". Według osoby z otoczenia gwiazdy Zenkowi jest bardzo przykro z tego powodu, gdyż informacja o ukaraniu go przez sąd zaszkodziła jego wizerunkowi. Ewidentnie sprawdziły się tu słowa piosenki: Los chce ze mną grać w pokera. Raz mi daje raz zabiera.
Listen on Spreaker.