Marcin Miller to lider zespołu Boys, który ma na swoim koncie hity takie jak: Jesteś Szalona, Ostatni dzień ostatnia noc, czy też Miałaś 18 lat. To oczywiście niejedyne muzyczne perełki, które wypłynęły spod jego skrzydeł. Na przestrzeni lat artysta wydał wiele kawałków, które szybko otrzymały miano hitów od słuchaczy i co ciekawe są obowiązkową pozycją na playlistach weselnych w Polsce. Oprócz tego Marcin Miller od wielu lat zasiada w roli jurora programu Disco Star, w którym widzowie mogli między innymi oglądać pierwsze kroki na scenie Skolima, czy też MiłegoPana. Gdy blask fleszy znika, a publiczność rozchodzi się po koncertach do domów, również lider Boys wraca do swojej codzienności. Prywatnie artysta jest szczęśliwym ojcem Alana i Adriana, a także dziadkiem swojego wnuka Michała. Nie można zapomnieć też o jego żonie Annie, z którą Marcin Miller związany jest od ponad 30 lat.
ZOBACZ TAKŻE: QUIZ dla fanów Pauli i Angeliki z Topky. Sprawdź czy wiesz wszystko o gwiazdach disco polo!
Żona Marcina Millera wybaczyła mu zdrady
Wybranką serca Marcina Millera jest Anna, którą poznał w 1988 roku. Para pobrała się dwa lata później latem, dokładnie 18 sierpnia 1990 roku. Mieszkają razem w Ełku i wiodą szczęśliwe życie, mimo że w ich związku nie zawsze było tak kolorowo. Jakiś czas temu popularność lidera grupy Boys go przerosła w efekcie czego dopuścił się zdrady. Mężczyzna poświęcał się muzyce, dużo koncertował i zdobywał popularność, a przez to w domu bywał tylko gościem. Rozpoznawalność, miano gwiazdy i kogoś kto ma pieniądze kusiło kobiety, co było pokusą, której w końcu artysta uległ. Jak na wybryk męża zareagowała jego żona? Choć ich związek wisiał na włosku, Anna Miller wybaczyła ukochanemu zdradę i jego ucieczki na sesje zdjęciowe, które szybko okazały się być tylko wymówką.
- Po zdradzie życie bardzo się zmieniło. Wtedy był taki czas, że na niczym mi nie zależało. Uznałem: co ma być, to będzie. Całe szczęście, że u swego boku miałem i mam tak wspaniałą kobietę. Jakoś to wszystko zniosła. Płakała, przeżywała, ale to bardzo dzielna kobieta. Jej cierpliwość i upór były kluczem do naszego małżeńskiego szczęścia. Wyjaśniliśmy sobie wszystko. Doceniam to, co mam. Po każdym koncercie powrót do domu, żony i synów to wielkie szczęście - powiedział Marcin Miller w wywiadzie dla magazynu "Świat i ludzie".
Okazuje się, że kryzys w małżeństwie Millerów pojawił się już wcześniej, gdy lider Boys był pochłonięty koncertowaniem. W rozmowie z "Faktem" wyznał, że już wtedy żona chciała zakończyć ich relację, gdyż nie chciała mu przeszkadzać w karierze. Wszystko jednak zakończyło się happy endem i małżeństwo Marcina Millera trwa już 34 lata.
ZOBACZ TAKŻE: Tak kiedyś wyglądała Edyta Folwarska. Ze skromnej prezenterki w prawdziwą celebrytkę!
