Co słychać u kota Elvisa? Rośnie nagroda za wskazanie sadysty

i

Autor: FOT. FB/Fundacja Psi Azylek - Zwierzęta w Potrzebie KRS 0000714908

Wydarzenia

Co słychać u kota Elvisa? Rośnie nagroda za wskazanie sadysty

2023-03-24 14:00

Sprawdziliśmy, co słychać u kota Elvisa, które w marcu odnaleziono skatowanego w Dębicy na Podkarpaciu. Zwierzę miało w swoim ciele osiem śrutów, z których już sześć udało się wyciągnąć. Pozostałe dwa nadal pozostały w żuchwie. Możliwe, że Elvis będzie z nimi żył już do końca swojego życia. Nagroda za wskazanie sadysty, lub sadystów, którzy zranili kota urosła do 10 tys. złotych.

Można powiedzieć, że Elvis czuje się dobrze. Nasz koci bohater jest dzielny. Ma apetyt i to dosyć duży – mówi nam Irena Nowak, prezes Fundacji „Psi Azylek – Zwierzęta w Potrzebie”. Problem z jakim boryka się Elvis to wzrok. Jedno oko jest usunięte, a drugie w trakcie leczenia. - W środę ma zaplanowaną wizytę zarówno okulistyczna i chirurgiczną, ponieważ będzie miał zdejmowanie szwów. Rany ładnie się goją – dodaje Irena Nowak. Z ośmiu śrutów, które znalazły się niestety w ciele Elvisa, do tej pory udało wyciągnąć się sześć. Naboje zabezpieczyła policja.

Natomiast dwa, które pozostały w żuchwie nadal tam są. Decyzja dopiero przed nami, ponieważ do tej pory doktor nie zdecydował się na wyciągnięcie dwóch śrutów. To bardzo newralgiczne miejsce i naruszenie szczęki - a to może się stać - jest u kotów bardzo niebezpieczne. Mogą sobie nie poradzić z jedzeniem – tłumaczy nam prezes fundacji.

Elvis choruje na kocią białaczkę

Co więcej, Elvis jest izolowany, ponieważ dostał pozytywny wynik FelV, który potwierdził, że poszkodowane zwierzę choruję także na kocią białaczkę.

To jest kot, który zostanie już kotem szczególnej troski – mówi nam Irena Nowak.

Dowiedzieliśmy się, że Elvis przebywa u wolontariuszki w domu prywatnym. Ta sprawuje nad nim opiekę. - My dojeżdżamy na wizyty kontrolne – dodaje prezes.

ZOBACZ: Policjanci i strażacy ratowali jelonka. Utknął w ogrodzeniu

Co z nagrodą za wskazanie kata?

Nagroda w pierwszych dniach od publikacji informacji na temat Elvisa rosła. Teraz wynosi 10 tys. złotych i postanowiono jej nie zmieniać.

Ludzie dzwonią i chcą podbijać te stawkę. Wydaje nam się, że to znacząca kwota i jeżeli ktoś miałby pomóc to te pieniądze czekają na niego – zapewnia.

Elvis został skatowany. Do tej pory nie ustalono przez kogo

Elvis najprawdopodobniej był kotem osiedlowym. Nie był wykastrowany więc mógł zapuszczać się daleko od miejsca zamieszkania, o ile takie miał. Zwierzę zostało znalezione w poniedziałek 13 marca na opuszczonej posesji przy ulicy Grunwaldzkiej w Dębicy. Trafił pod opiekę weterynarza, gdzie okazało się jak bardzo Elvis został skrzywdzony. Do tej pory nie ustalono, kto odpowiada za ten makabryczny czyn.

Malutkie wiewiórki zaatakowane przez kota trafiły do Ady
Źródło: Co słychać u kota Elvisa? Rośnie nagroda za wskazanie sadysty