Dynia GIGANT! Hodowca z Podkarpacia wyhodował prawie 850-kilogramową dynie!

i

Autor: MS

Dynia GIGANT! Hodowca z Podkarpacia wyhodował prawie 850-kilogramową dynie!

2021-10-18 14:03

Dynia GIGANT została wyhodowana w Zarzeczu koło Jasła. Mateusz Dąbrowski, który jest odpowiedzialny za stworzenie tego giganta musiał przetransportować warzywo prawie 350 kilometrów na auto lawecie, by zdobyć pierwsze miejsce w konkursie Bania Fest Festiwal Dyni w Sercu Opolszczyzny. Zabrakło tylko 22 kg do rekordu Polski! Jak hoduje się tak wielkie warzywa?

Mateusz Dąbrowski, mieszkaniec Zarzecza koło Jasła wyhodował istnego giganta! Tegoroczna dynia waży dokładnie 848,5 kg. Jego nietypowa zajawka trwa od kilku lat i tegoroczny wynik jest jego osobistym rekordem. Podczas konkursu dowiedział się, że zabrakło tylko 22 kilogramów do pobicia rekordu Polski. Mimo niedosytu hodowca wrócił z Bania Fest z pierwszą nagrodą! Jak hoduje się takie giganty? - Sama dynia rośnie około 100, może 110 dni. Cały proces zajmuje około pół roku. Na przełomie marca i kwietnia wysiewamy nasionka do doniczek w domu. Za trzy, cztery tygodnie wysadzamy je na stałe miejsce i potem pojawia się owoc – mówi Mateusz Dąbrowski, ale jak zaznacza bardzo ważne są nasiona.

- Taka dynia nie wyrośnie z nasion sklepowych. Są nasiona krzyżowane od kilkudziesięciu lat, ponieważ ta zabawa rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych, a dopiero potem przywędrowała do nas. Wysiewane nasiona są doświetlane, dogrzewane, później jak pojawia się owoc to jest walka o kilogramy. Są różne techniki, zabiegi podlewania, dokarmiania – zdradza.

Dynia GIGANT! Hodowca z Podkarpacia wyhodował prawie 850-kilogramową dynie!

i

Autor: MS

CZYTAJ TAKŻE: Bieszczady: Chronią las przed wycinką. Przy okazji zaśmiecają teren

Dynia GIGANT przejechała ok. 350 km na lawecie

Aby wygrać konkurs trzeba było jakoś przetransportować dynie na zawody, a to nie było proste. Jak to zrobić?

- To dość skomplikowana operacja. Najpierw taką dynie, która rośnie w tunelu musimy podnieść na paletę, później załadowana jest na lawetę i jechaliśmy około 350 kilometrów. Później powtarzamy ten proces – mówi hodowca.

Dynia GIGANT skończy jako kompost

Niestety, ale taka dynia może wyłącznie cieszyć oko. Brzuchów nią nie napełnimy, a szkoda bo kremu z dyni byłoby dla połowy Jasła.

- Z dyni zostanie wyciągnięte to, co najcenniejsze, czyli nasionka, a później trafi na kompost. Akurat ta dynia nie nadaje się do spożycia, głównie ze względu na duża ilość oprysków w trakcie sezonu. Jeżeli ich by nie było to, jak najbardziej dynię można zjeść – mówi Mateusz Dąbrowski.

Nagroda PR Wings dla CM Medyk za walkę z pandemią i hejtem

QUIZ: Ile wiesz o dyniach?

Pytanie 1 z 10
Skąd pochodzi dynia?
Dynie
Źródło: Dynia GIGANT! Hodowca z Podkarpacia wyhodował prawie 850-kilogramową dynie! [ZDJĘCIE]