Różne gatunki muzyczne, niszowi i zarazem popularni wykonawcy, niebanalna atmosfera, klimat rodem z lat 90., a przy tym powiem świeżości. Tak można opisać rzeszowski Festiwal Tony. Na festiwalowych scenach w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie stają artyści, którzy poruszają się poza utartymi szlakami muzycznymi, w swojej twórczości eksperymentują z różnymi gatunkami muzycznymi, a przy tym mają spore grono wiernych fanów. Tony to dobra zabawa i okazja do poznania nowych twórców na polskiej scenie muzycznej- tak kolejną edycję imprezy zapowiadają organizatorzy.
Przypomnijmy, w tym roku na dwóch scenach w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie zaplanowanych jest 10 koncertów. Przed mieszkańcami swoją twórczość, zaprezentują m.in.: Król, Mer Spolsky, PRO8L3M, Kaska Sochacka, Kasia Lins, Rysy oraz Undefy.
Przedsmakiem i imprezową zapowiedzią nadchodzącego wydarzenia były przejażdżki specjalnym, dwupiętrowym angielskim, czerwonym autobusem typu cabrio. Mieszkańcy, którzy z nich skorzystali mogli w czasie jazdy porównać, jak zmieniło się miasto na bazie pocztówek, które dostawali przed przejażdżką. Tą umilała im także muzyka w klimacie lat 90., puszczana przez jadącego na pokładzie autobusu także DJ’a.
Ze względu na duże zainteresowanie kursami TONobusa, poza planowymi zorganizowany został jeden dodatkowy, który swoja trasę kończył na otwieranym wczoraj Skverze 2.0. To własnie tam na rzeszowian czekała kolejna atrakcja wieczoru, czyli „Silent disco”.