Nasza komunikacja publiczna już dzisiaj jest bardzo ekologiczna i supernowoczesna, a kolejne niskoemisyjne pojazdy tylko poprawią sytuację. Takie działania przybliżają nas do celu, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2030 roku. Decyzją Komisji Europejskiej dołączyliśmy do grupy 100 europejskich miast, które dążą do jego osiągnięcia. Chcemy w przyszłości korzystać z nowoczesnych technologii, dlatego niewykluczone, że kolejnym krokiem będą w Rzeszowie autobusy wodorowe - mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Nowe autobusy, które powoli będą zastępować wysłużone już pojazdy, na ulicach stolicy innowacji pojawią się w połowie przyszłego roku, a ich wyposażenie będzie podobne do tego, jakie rzeszowianie znajdą w autobusach, którymi aktualnie po mieście kursują, czyli elektroniczne wyświetlacze i tablice informacyjne, biletomaty, system głosowych zapowiedzi, klimatyzację oraz udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami.
W Rzeszowie będzie więcej autobusów
- To będzie kontynuacja modelu, który już w Rzeszowie jeździ. To 12-metrowy autobus, który ma 90 miejsc, w tym 30 siedzących. 10 miejsc jest dostępnych z poziomu niskiej podłogi – mówi Remigiusz Śnieżek, członek zarządu Autosanu.
- Nasze autobusy przegubowe oferują po 140 miejsc, z czego 40 jest siedzących – dodaje Krzysztof Musiał, dyrektor Sprzedaży Regionu Południowo- Wschodniego – Kraj, Solaris Bus & Coach S.A.
Firma Solaris na dostarczenie do miasta „gazowców” będzie miała 43 tygodnie od chwili podpisania umowy, na dostarczenie elektrycznych - 60 tygodni. Autosan zaś, na wykonanie zleconego przez miasto zadania, będzie mieć 54 tygodnie.
Polecany artykuł:
