Zdaniem prezydenta planowany w mieście wiadukt, który połączyć ma ulicę Wyspiańskiego z ulicą Hoffmanowej, to jedno z najważniejszych przedsięwzięć komunikacyjnych w mieście. - Częstsze funkcjonowanie pociągów wymusza i wymaga od miasta, tego, abyśmy projektowali przedsięwzięcia, które pozwolą przejść bezkolizyjnie nad ważną infrastrukturą Kolei Aglomeracyjnej, czyli nad torami. Kluczowym w tym obszarze jest połączenie zachodniej części miasta ze wschodnią przez ciąg torów z północy na południe, w ciągu ulicy Wyspiańskiego i Hoffmanowej - mówił podczas konferencji prasowej prezydent, Konrad Fijołek.
Obecnie w Rzeszowie są dwa tego typu bezkolizyjne połączenia - Wiadukt Śląski w rejonie Galerii Rzeszów oraz przejście pod torami w ciągu alei Batalionów Chłopskich. Trzecim ma być wiadukt od ulicy Wyspiańskiego do ulicy Hoffmanowej.
Którędy będzie przebiegał nowy wiadukt?
Początek planowanego wiaduktu to rejon skrzyżowania ulic Wyspiańskiego i Bohaterów. Od tego miejsca rozpocznie się budowa ul. Wyspiańskiego nowym śladem. Mniej więcej na wysokości skrzyżowania z ul. Wita Stwosza rozpocznie się podjazd nowej drogi na wiadukt, który przejdzie nad obecną ulicą Wyspiańskiego i torami kolejowymi. Wiadukt połączy się z ul. Hoffmanowej ok. 300 metrów od skrzyżowania z ul. Mochnackiego - wyjaśniał dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie, Andrzej Maciejko.
Planowana w mieście inwestycja, poza samym wiaduktem, zakład też rozbudowę części ulicy Sondeja oraz połączenie nowej trasy z ul. Łokietka. Całość budowy i przebudowy dróg, wraz z wiaduktem, to ok. 1500 m. Podpisana dzisiaj umowa na projekt opiewa na kwotę około 2,5 mln zł. Na wykonanie zadania katowicka firma ma czas do końca przyszłego roku.
Polecany artykuł:
