Spis treści
- Kolumny wojskowych pojazdów na Podkarpackich drogach. Dlaczego?
- Nie tylko polskie wojsko na podkarpackich drogach
Kolumny wojskowych pojazdów na Podkarpackich drogach. Dlaczego?
Na Podkarpaciu, a dokładniej na poligonie w Nowej Dębie trwają największe w tym roku ćwiczenia Anakonda-23. Rozpoczęły się 6 maja i potrwają do 16 maja. W tym czasie na podkarpackich drogach możemy spotkać kolumny pojazdów wojskowych. - Trzeba liczyć się z wzmożonym ruchem kolumn pojazdów wojskowych na drogach w obszarze południowej i południowo-wschodniej części Polski – mówi nam Jacek Goryszewski z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Jak się zachować, gdy na naszej drodze zauważymy kolumnę wojskowych pojazdów?
Nie wolno w żaden sposób zakłócać jej przejazdu. Nie można wjeżdżać pomiędzy pojazdy i trzeba zachować szczególną ostrożność na drodze – tłumaczy. – Prosimy też o niefotografowanie kolumny i niezamieszczane w sieci zdjęć sprzętu, szczególnie z widocznymi numerami rejestracyjnymi i ewentualną lokalizacją sprzętu w terenie – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: Anakonda-23 na Podkarpaciu. Trwają najważniejsze ćwiczenia Wojska Polskiego w tym roku
Nie tylko polskie wojsko na podkarpackich drogach
Ćwiczenie Anakonda-23 jest ściśle skoordynowana z amerykańskim ćwiczeniem Defender-23 oraz szwedzkim Aurora-23, w ramach inicjatywy połączenia ćwiczeń wzdłuż wschodniej flanki NATO pod nazwą „Exercise Trifecta”. Na podkarpackich drogach można więc spotkać nie tylko wozy polskiego wojska, ale i amerykańskie, rumuńskie, słoweńskie, czy innych wojsk sojuszu NATO.
ZOBACZ: Anakonda-23 na Podkarpaciu. Trwają najważniejsze ćwiczenia Wojska Polskiego w tym roku
Polecany artykuł: