Podczas piątkowej konferencji prasowej Marcin Warchoł przedstawił swoje trzy obietnice, które zrealizuje, gdy mieszkańcy wybiorą go na prezydenta miasta. Pierwszą z nich będzie rozwój służby zdrowia. Zadeklarował, że co rok będzie dofinansowywał służbę zdrowia w postaci 1 mln zł, głównie wspierając szpital miejski. - Pomogłem panu prezydentowi w pozyskaniu właśnie ponad miliona zł dla tego szpitala (...) Pan prezydent wyprowadził na prostą szpital, który dziś bardzo dobrze się rozwija. Obiecuję dalej go wspierać – zapewnił Warchoł.
Wsparcie finansowe okaże również trzem dużym przychodniom specjalistycznym, w tym jednej połączonej z ZOL-em. Według obliczeń kandydata, do końca kadencji służba zdrowia miałaby otrzymać ponad 10 mln zł. - Trzeba dbać o zdrowie rzeszowianek i rzeszowian, zwłaszcza w okresie pandemii – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Długi weekend w Rzeszowie. Co robić? Co dzieje się na mieście?
Warchoł przypilnuje powstanie szpitala
Jak zaznacza PAP, Warchoł obiecał również dopilnować realizację jednych z założeń Krajowego Planu Odbudowy, czyli powstania szpitala uniwersyteckiego w Rzeszowie oraz Centrum Zdrowia Dziecka.
- Bardzo istotne jest, żebyśmy my na Podkarpaciu, tutaj w Rzeszowie, w stolicy naszego pięknego województwa mieli tego typu szpital, gdzie młode kadry z jednej strony będą się mogły uczyć, a z drugiej strony pacjenci będą mogli korzystać z najwyższych standardów służby zdrowia – przekonywał. Kandydat na prezydenta Rzeszowa zwrócił również uwagę na trzy ważne inwestycje drogowe, które zostaną pokryte środkami z KPO. Chodzi głównie o budowę południowej obwodnicy miasta oraz powstanie „pierściania drogowego” łączącego się z autostradą A4.
Zdaniem Warchoła wpłynie to na powstanie kolejnych, nowych terenów inwestycyjnych. Trzecią inwestycją drogową miałaby być budowa Wisłokostrady, poprowadzonej od ul. Ciepłowniczej do ul. Rejtana.
Oprócz trzech głównych założeń, kandydat planuje również budowę infrastruktury miejskiej, czyli kładek dla pieszych i wielopoziomowych skrzyżowań oraz zwiększenie liczby linii i częstotliwość kursów komunikacji publicznej. Wprowadzi też programy zachęcające rzeszowian do przesiadania się z samochodów prywatnych do komunikacji miejskiej.