Samorządowa Rada Osiedla Pułaskiego postanowiła zareagować na piętrzące się problemy mieszkańców. Najpoważniejszym jest bez wątpienia atak na pracowniczkę osiedlowego sklepu. Ale wśród zgłaszanych problemów jest także ptactwo w parku im. Jedności Polonii z Macierzą w Rzeszowie.
Precz z osiedlową patologią w Rzeszowie
Mieszkańcy mają dość „osiedlowej patologii”.
„To ataki werbalne, a i ostatnio fizycznymi wobec pracownic sklepu „Madzia”, co odbija się także na klientach i pracownikach innych placówek handlowych przy ul. Pułaskiego” - czytamy w piśnie podpisanym przez Roberta Walewandera, przewodniczącego i Michała Sowę, wiceprzewodniczącego ROP .
Zaznaczają, że problem nie dotyczy tylko obrębu pawilonu handlowego, ale całej ulicy Kazimierza Pułaskiego.
„Codziennie obserwujemy całodobowe, huczne „posiedzenia” zakrapiane alkoholem, oddawanie moczu i kału w prześwitach bloków, zaczepianie przechodniów, czy niszczenie mienia” – twierdzą.
Mieszkańcy narzekają na ptactwo w Parku im. Jedności Polonii z Macierzą
Pismo wpłynęło już do Komendanta Miejskiej Komendy Policji w Rzeszowie, a mieszkańcy zauważyli, że patrole policji zostały zwiększone.
Natomiast do Zarządu Zieleni Miejskiej napisali w sprawie problemu ptactwa w parku im. Jedności Polonii z Macierzą, do Prezydenta Miasta Rzeszowa o utworzeniu przeprawy dla pieszych nad linią kolejową Rzeszów- Jasło na terenie dworca kolejowego Rzeszów-Staroniwa.
Źródło: Po ataku nożownika mieszkańcy Pułaskiego mają dość: Precz z osiedlową patologią