Do pożaru budynków gospodarczych doszło w ubiegłym tygodniu w Nowej Wsi. Spłonęły nie tylko budynki gospodarcze wraz z znajdującymi się w nich sprzętami, ale niestety śmierć poniosły również znajdujące się w stajni zwierzęta. Cztery krowy, około trzydziestu kur i dwa króliki.
- Na miejscu pożaru przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, które wstępnie wykluczyły samoistne przyczyny jego powstania. Nad ustaleniem przyczyn i okoliczności zdarzenia pracowali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego kolbuszowskiej jednostki – informuje policja.
21-latek przyznał się do podpalenia
Policjanci ustalili, że odpowiedzialny za podłożenie ognia może być 21-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Mężczyzna został wczoraj wieczorem zatrzymany.
- Po wykonaniu niezbędnych czynności usłyszał dziś zarzuty m.in. sprowadzenia pożaru, a także przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt dotyczącego zabijania zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. 21-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia – tłumaczą policjanci.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej.
Źródło: Pożar gospodarstwa na Podkarpaciu. W płomieniach zginęły zwierzęta