Inteligentny System Transportowy będzie jeszcze „mądrzejszy”. Rzeszowscy urzędnicy rozstrzygnęli właśnie przetarg na wybór firmy, która zajmie się doposażeniem sterującego ruchem w mieście systemu w nowe czujniki w formie pętli indukcyjnych oraz z automatyczną detekcją ruchu. Te zamontowane mają zostać na tych skrzyżowaniach w mieście, na których znajduje się sygnalizacja świetlna.
Na wszystkich rzeszowskich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną wprowadzona zostanie automatyczna detekcja ruchu. Dzięki nowym czujnikom, w liczbie około 1000 sztuk, piesi i rowerzyści zbliżający się do przejścia lub przejazdu będą wykrywani automatycznie przez system, który rozpocznie procedurę zmiany świateł. Nie będzie więc potrzeby używania przycisków znajdujących się na sygnalizatorze- wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa.
„Stare” przyciski na sygnalizatorach nie będą jednak demontowane- mają być alternatywą dla mieszkańców, w przypadku ewentualnej awarii. Nowe czujniki zaś, poza funkcją wykrywania ruchu, mają też być wykorzystywane do pomiaru ruchu pieszego i rowerowego.
Poza automatyczną detekcją ruchu, na rzeszowskich skrzyżowaniach, a także rondach, urzędnicy chcą zainstalować również pętle indukcyjne.
Nowych pętli zamontowanych ma zostać ok. 1200. Zostaną one zintegrowane z już istniejącą infrastrukturą. Dzięki nim będzie można prowadzić jeszcze bardziej szczegółowe analizy dotyczące rozkładu ruchu na rzeszowskich ulicach, na przykład z podziałem na kategorie pojazdów – osobowe, dostawcze, ciężarowe. Te analizy pomogą w sprawniejszym zarządzaniu ruchem- dodaje Gernand.
Całe przedsięwzięcie kosztować ma około 21 mln zł, część tej kwoty pokryć mają pieniądze z Unii. Jeśli wszystko pójdzie z godnie z planem urzędników- wszystko ma być gotowe do grudnia przyszłego roku.