Do tragicznego w skutkach wypadku w Przedmieściu Czudeckim, w powiecie strzyżowskim, doszło w niedzielę po godzinie 14. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, ze jadący motocyklem 51-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi, prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości, uderzył w tył forda fiesty, a następnie jeszcze w skodę i fiata. Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego zmarł na miejscu.
Droga wojewódzka nr 988 na odcinku, na którym doszło do wypadku, zablokowana była przez kilka godzin. Pod nadzorem prokuratura pracowali tam policjanci, którzy teraz wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
Wypadek w Przedmieściu Czudeckim to nie jedyne zdarzenie z udziałem motocyklisty, do którego w trakcie minionego weekendu wzywani byli podkarpaccy policjanci. Ci interweniowali też m.in. w Kupnie, Wilczej Woli i Pustyni, gdzie doszło do zderzenia jednośladów z osobówkami.
Wstępnie ustalono, że 45-letni mieszkaniec Dębicy, kierujący mercedesem vito, skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia się z prawidłowo jadącym motocyklistą. Kierujący yamahą, 33-letni mieszkaniec Skrzyszowa uderzył w tylny narożnik mercedesa, a następnie przemieścił się na przeciwny pas jezdni i uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka toyotę. Motocyklista został przewieziony do szpitala- informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Mundurowi apelują więc zarówno do kierowców osobówek, jak również do jadących jednośladami o rozwagę na drodze. Chwila nieuwagi, brawura albo przecenianie swoich możliwości mogą doprowadzić do tragedii.
