W Rzeszowie wystartował demontaż dekoracji świątecznych. Te nadal zdobią ulice, place, wiadukty czy mosty, ale ich czas w stolicy regionu już się kończy. Bo przypomnijmy, świąteczne ozdoby pojawiły się początkiem grudnia minionego roku i miały cieszyć oczy rzeszowian do końca stycznia. Urzędnicy postanowili jednak wydłużyć ten czas.
CZYTAJ TAKŻE: Do kolejki gondolowej nad Soliną wsiądziemy jeszcze w tym roku. Jak idą prace?
- W umowie z firmą, która dostarczyła miastu dekoracje pojawił się zapis, że nieodpłatnie Rzeszów może wystąpić o przedłużenie dekoracji o dwa tygodnie. Skorzystaliśmy z tej opcji. Termin minął 14 lutego, dlatego też wykonawca rozpoczął demontaż świątecznych iluminacji. Z rzeszowskiego Rynku znika właśnie choinka i lada moment powinny zniknąć także inne dekoracje - mówi Artur Gernand z rzeszowskiego ratusza.