Areszt, więzienie

i

Autor: Pixabay 34-latek z Węgorzewa prosto z przesłuchania trafił do więzienia. Zdj. ilustracyjne.

ZAGÓRZ. Chciał uniknąć odsiadki. Dlatego w czasie kontroli podał dane brata

2021-12-23 12:35

Chciał uniknąć odsiadki w więzieniu, więc podczas kontroli drogowej podał dane swojego brata. Oszustwo jednak szybko wyszło na jaw. Mowa o 34-latku. Ten do rutynowej kontroli drogowej został zatrzymany w Zagórzu pod Sanokiem. Ale kiedy mundurowi poprosili go o dokumenty, 34-latek skłamał, że ich nie ma i podał dane brata. Szybko jednak wyszło, że kłamie.

Mundurowi z Zagórza zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę forda. - W trakcie legitymowania kierujący oświadczył, że nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. W związku z tym policjanci poprosili mężczyznę o podanie danych osobowych, pouczając go jednocześnie o odpowiedzialności karnej za wprowadzanie w błąd funkcjonariusza co do swojej tożsamości - informują policjanci z Sanoka.

CZYTAJ TAKŻE: Umowa na nowy budynek policji w Rzeszowie podpisana! Gdzie powstanie?

Kierowca podał dane brata

Szybko okazało się, że 34-latek kłamie. - Mężczyzna mieszkaniec powiatu sanockiego, chcąc ukryć swoją tożsamość, posłużył się danymi brata ponieważ był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sanoku do odbycia kary pozbawienia wolności - dodają policjanci. Dlatego mundurowi odwieźli go na adres, pod którym powinien się już dawno znaleźć. Na tym jednak nie koniec, bo 34-latek za to, że okłamał mundurowych został ukarany mandatem.

W Rzeszowie zrobiło się zimowo
Źródło: ZAGÓRZ. Chciał uniknąć odsiadki. Dlatego w czasie kontroli podał dane brata