– Po godz. 20.00 w sobotę, 6 kwietnia, w miejscowości Oleśnica na terenie gminy Wodynie, kierujący pojazdem marki Audi z nieustalonych przyczyn wjechał w grupę trzech pieszych, którzy szli w kierunku przeciwnym, a następnie, nie udzielając pomocy pokrzywdzonym, zbiegł z miejsca wypadku. W wyniku zdarzenia dwóch pieszych w wieku 52 i 37 lat z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala. Stan jednego z nich jest ciężki. Trzeci z mężczyzn, widząc nadjeżdżający pojazd, zdążył odskoczyć, unikając kontaktu z samochodem – informuje kom. Ewelina Radomyska, oficer prasowy siedleckiej komendy.
W wyniku działań podjętych przez policjantów Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, wytypowano konkretny pojazd, który odnaleziono na terenie Siedlec. Następnie mundurowym udało się dotrzeć do domniemanego sprawcy wypadu.
– Na terenie gminy Wodynie zatrzymano wczoraj (w niedzielę, 7 kwietnia) podejrzewanego 38-latka. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie – mówi kom. Ewelina Radomyska.
Za spowodowanie wypadku drogowego, w którym inna osoba odniosła ciężkie obrażenia ciała, 38-latkowi grozi do 3 lat więzienia. Jeśli któraś z poszkodowanych osób umrze, wówczas grozić mu będzie do 8 lat więzienia. Za ucieczkę z miejsca zdarzenia Sąd może orzec jeszcze sroższą karę, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
– Przypominamy, że w przypadku uczestniczenia w wypadku drogowym, kierowca takiego pojazdu zobowiązany jest do zatrzymania się i udzielenia niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz do wezwania służb ratunkowych i policji na miejsce zdarzenia – dodaje rzecznik siedleckiej komendy.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Oleśnicy, wyjaśniają policjanci z Komisariatu Policji w Skórcu.
Polecany artykuł: