- Pobieramy krew od ozdrowieńców codziennie, tylko z wielką prośbą żeby tacy krwiodawcy przychodzili w godzinach 7-12 – mówi Janina Wójcikowska, kierownik filii RCKiK w Siedlcach, która działa przy ulicy Formińskiego.
Krew pobierana od ozdrowieńców trafia do Warszawy. Tam separowane jest z niej osocze, które pomaga w leczeniu chorych na COVID-19. W siedleckim banku krwi tłumów nie ma. Do tej pory krew na osocze oddało tu około 20 ozdrowieńców. Potrzebujący czekają na kolejnych.
- Każda jednostka się liczy. Tak jak ja zawsze powtarzam, że każda kropla na wagę złota, tak tu każda jednostka się liczy - podkreśla Janina Wójcikowska.
Osocze to wciąż najbardziej skuteczny i bezpieczny lek na COVID-19. W ciągu ostatnich trzech miesięcy z terapii osoczem skorzystało dwustu pacjentów z koronawirusem hospitalizowanych w siedleckim Szpitalu Miejskim.
- Nie ma w tym momencie żadnego innego leku, który byłby skuteczny. To jest na razie na zasadzie prób i błędów. Jeden lek pomaga mniej, drugi więcej, jeden pomaga jednym, ale drugim nie. A wprowadzenie osocza w momencie, kiedy ktoś zachorował znacznie nam przyspiesza i ułatwia obronę organizmu przed tym wirusem, doprowadzając do tego, że ten wirus się nie namnaża, nie rozmnaża się w naszym organizmie, tylko zostaje od razu zniwelowany przez osocze ozdrowieńców, które ma już przeciwciała przeciwko temu wirusowi - wyjaśnia doktor Stefan Jeznach ze Szpitala Miejskiego w Siedlcach.
W terapii osoczem kluczowy jest czas. Im szybciej zostanie podane zakażonemu pacjentowi, tym lepiej.
- Powinno być zastosowane we wczesnym etapie choroby i tu jest problem, dlatego że niestety duża część pacjentów, która trafia do szpitala, jest już na etapie, że ten wirus tak się namnożył, że dochodzi do dużych uszkodzeń narządów, zwłaszcza w obrębie płuc - tłumaczy doktor Jeznach.
Dlatego tak ważne jest, żeby nie bagatelizować objawów koronawirusa i jeśli tylko nasilają się szukać pomocy u specjalistów.
Ozdrowieńcom przypominamy, że osocze można oddawać 28 dni od ustąpienia objawów albo 18 dni od końca izolacji. Trzeba mieć od 18 do 65 lat.