– W tej chwili trwa przetarg, który – mamy nadzieję – zakończy się na początku grudnia. Jest on troszeczkę wydłużony, ale to jest normalna procedura, bo było bardzo wiele zapytań i próśb o wyjaśnienia zapisów specyfikacji czy zapisów umowy. Spodziewamy się, że jeśli będą oferty, to dostawca będzie wyłoniony jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, a podpisanie umowy mogłoby nastąpić na przełomie roku. Oczywiście pod warunkiem, że nie zadzieje się jakaś nieprzewidziana sytuacja, np. odwołanie jakiejś procedury związanej z zamówieniami publicznymi – mówi Jacek Dmowski, prezes MPK w Siedlcach.
Otwarcie ofert jest obecnie planowane na 9 grudnia. Oprócz pierwszych w naszym mieście, nowiutkich autobusów elektrycznych, zakupione i zamontowane zostaną na terenie zajezdni MPK dwie stacje ładowania typu plug-in wraz z całą potrzebną infrastrukturą. Jest to dość długi proces inwestycyjny. Trzy nowiutkie pojazdy zeroemisyjne miałyby wyjechać na ulice Siedlec najwcześniej na początku roku 2024. Mają być jednak bardzo nowoczesne.
– Przewidujemy, że czas ładowania jednego autobusu będzie wynosił od 4 do 6 godzin, w zależności od stopnia wyładowania baterii. Oczekiwane przez nas autobusy mają być 12-metrowe, o pojemności nie mniejszej niż na ok. 80 pasażerów łącznie, w tym ok. 30 na miejscach siedzących. Chcemy też, by baterie pozwalały na przejechanie nie mniej niż 220 km dziennie, więc to dość spory przebieg i spory zapas – informuje Jacek Dmowski.
Całkowity koszt zakupu autobusów wyniesie szacunkowo ok. 7,5 mln zł, a budowy potrzebnej infrastruktury i stacji ładowania – ponad 3 mln zł. Na realizację zadania siedlecki samorząd pozyskał jednak wysoką dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, która ma pokryć większość planowanych kosztów inwestycji.
Źródło: Siedlce kupują elektryczne autobusy. Kiedy wyjadą na ulice?