– Wiemy, że Urząd Miasta dokarmia te zwierzęta. Sytuacja jest jaka jest, więc chcieliśmy zaangażować mieszkańców w taką pomoc. Zbiórka się udała, zebraliśmy pieniądze, za które kupiliśmy ponad ćwierć tony karmy dla tych zwierzaków (…) Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy pomogli, wsparli nas każdą złotówką – mówi Jarosław Sawicki, prezes Stowarzyszenia Bezpartyjne Siedlce.
Puszki z 270 kg mokrej karmy dla kotów zostały dziś (16 marca) przekazane urzędnikom siedleckiego magistratu, którzy czuwają nad stanem bezpańskich zwierząt w mieście. Oni będą sukcesywnie rozdawać je osobom, które dokarmiają koty.
– Chciałbym bardzo podziękować za przekazaną karmę. Zostanie ona dalej przekazana, do społecznych opiekunów zwierząt, zarejestrowanych w Urzędzie Miasta. Jest ich na chwilę bieżącą ponad 50, i sukcesywnie liczba tych osób się zwiększa, gdyż przybywają nowe. Zachęcamy mieszkańców miasta Siedlce do tego, żeby zdecydowali się zostać takimi społecznymi opiekunami – mówi Mariusz Myrcha, kierownik referatu infrastruktury Urzędu Miasta Siedlce.
Nowym pomocnikom pracy nie zabraknie, bo obecnie pod opieką miasta znajduje się ok. 500 dziko żyjących kotów. Niestety, z roku na rok tych zwierząt przybywa. Najlepszą metodą zapobiegania ich bezdomności jest dostarczanie ich do bezpłatnej sterylizacji i kastracji, w czym najczęściej pomagają miastu właśnie społeczni opiekunowie.