Borowski przechodzi do Szczecina ze Startu Lublin. 27-latek w minionym sezonie rozegrał 34 mecze. Na parkiecie spędzał średnio 21 minut. W tym czasie zdobywał 8 punktów, miał 5 zbiórek, asystę i blok na mecz.
- Po zakończonym sezonie byłem bardzo ciekaw, jakie oferty do mnie napłyną. O propozycji ze Szczecina dowiedziałem się wczoraj i wiem, że klub bardzo mocno o mnie zabiegał. Rozmawiałem wcześniej z trenerem Jarutisem, który przedstawił mi swój pomysł i całą wizję na Kinga Szczecin w nadchodzącym sezonie. To mnie przekonało - mówi Kacper Borowski, nowy zawodnik Wilków Morskich. - Ze Szczecina mam blisko do domu. W Kingu nie ma żadnych problemów i można skupić się tylko na koszykówce. Na pewno chciałbym poprawiać swoje umiejętności. Moim celem jest to, żeby zawitać do bram reprezentacji Polski. Na początku minionego sezonu ocierałem się o kadrę, ale drobne problemy sprawiły, że nie mogłem w pełni wykorzystać swoich umiejętności - dodaje zawodnik.
Do Szczecina przychodzi również Filip Matczak, który w poprzednich rozgrywkach reprezentował barwy Spójni. Dla ekipy ze Stargardu wystąpił w 22 spotkaniach ligowych. Grał średnio 29 minut w meczu. W każdym z pojedynków notował ponad 12 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty oraz 2 przechwyty.
- O moim ruchu zadecydowała koncepcja budowy drużyny i to, jakie cele będą postawione przed naszym zespołem. Rozmawiałem też z trenerem Rolandasem Jarutisem, który przedstawił mi swoją wizję i podejście do tego, jak będziemy funkcjonować w trakcie sezonu- - tłumaczy Matczak.
Wcześniej klub podpisał umowę m.in. z Michałem Korczakiem i nowym trenerem Rolandasem Juratisem.