Po szybkiej reakcji dyspozytora, na miejsce zostało wysłane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wraz z 2 zastępami straży pożarnej. Służby w takich sytuacjach zastępują pogotowie ratunkowe - mówi Paulina Targaszewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Dodaje także, że wysłanie na miejsce zespołu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, czy też straży pożarnej, nie jest nadzwyczajną procedurą. Nie wszyscy może wiedzą, ale strażacy, zgodnie z art. 15 Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, jest jednostką współpracującą z systemem i jest przygotowana do udzielenia wykwalifikowanej pierwszej pomocy.
Rzecznik WSPR apeluje także, żeby z rozwagą wzywać Pogotowie Ratunkowe i nie dziwić się, gdy w przypadku braku możliwości przyjazdu medyków, na miejsce przybędzie strażak.