"Wezwania najczęściej dotyczyły osób pod wpływem alkoholu, które doznały urazu głowy lub kończyn na skutek upadku. Najpoważniejsze tego typu zgłoszenie miało w miejsce podczas zabawy sylwestrowej w Warnicach, gdzie z około 3 metrów wypadł z okna 22-letni mężczyzna. Trafił do szpitala z urazem barku i głowy" – poinformowała w sobotę rzeczniczka prasowa WSPR w Szczecinie Paulina Heigel.
Jak dodała, "urazu głowy doznał także 23-latek, który wypadł z okna z ok. 3 metrów w Podańsku w powiecie goleniowskim".
W Świdwinie ratownicy zabezpieczyli i przetransportowali do szpitala 20-latka, który został zaatakowany ostrym narzędziem i doznał urazu okolicy brzucha.
"Nie odnotowaliśmy żadnego poważnego wypadku komunikacyjnego. Niewiele było też zgłoszeń związanych z odpalaniem fajerwerków czy petard. Dwa najpoważniejsze tego typu interwencje miały miejsce w Tanowie i Różycy" – w obu przypadkach dorośli mężczyźni doznali urazu oka" – przekazała Heigel.
Zaznaczyła też, że "miniona noc sylwestrowa była jedną ze spokojniejszych na przestrzeni ostatnich lat".
Od godziny 19 w sylwestrowy piątek do godz. 7 w sobotę zespoły ratownictwa medycznego WSPR w Szczecinie na terenie całego województwa udzieliły pomocy 420 razy. W ubiegłym roku było 600 interwencji.
Polecany artykuł: