- W tej chwili, mieszkań, w których zakończono już spis lub rozpoczęto spis, stanowi około 87% ogółu mieszkań w naszym województwie. W dużych aglomeracjach ten spis idzie, mówiąc krótko, najsłabiej. Odsetek mieszkań, w których zakończono spis w Trójmieście, jest na poziomie około 80%. Nie jest to zadowalający stan - ocenia Zbigniew Pietrzak z Urzędu Statystycznego w Gdańsku.
Osoby, które wciąż się nie spisały, mogą spodziewać się wizyty bądź telefonu od rachmistrza. Odmowa udziału w spisie grozi grzywną nawet do pięciu tysięcy złotych. Najłatwiej spisać się przez Internet, ale można też stacjonarnie.
"W ciągu minionego tygodnia jak i dziś obserwujemy duże kolejki, zwłaszcza osób starszych, które odwiedzają siedzibę naszego urzędu w Gdańsku, jak i filie w Chojnicach, Słupsku i Tczewie. Chcąc spisać się stacjonarnie, można skorzystać również z kilku innych miejsc poza urzędem, zwanych mobilnymi punktami spisowymi. Ich wykaz znajdziemy na stronie gdansk.stat.gov.pl. Są punkty zlokalizowane również w dzielnicach miast tutaj w Trójmieście"
- mówi urzędnik.
Do ubiegłego tygodnia po Pomorzu kursował również spisobus. A teraz, w ostatnim tygodniu, spisać się możemy również w każdym urzędzie miasta czy gminy. Czas do czwartku.