Mieszkańcy Demptowa i Pustek Cisowskich zostaną pozbawieni:
- linii 34, która łączyła ich z Centrum miasta,
- linii W, która zapewniała połączenie z Witominem i szpitalem w Redłowie,
- pośrednio linii 30, która łączyła Cisowę i Chylonię z Działkami Leśnymi i Śródmieściem.
Likwidacja tych linii spowoduje przepełnienie pozostałych połączeń. Podjęliśmy decyzję o skierowanie petycji, pod którą aktualnie zbieramy podpisy. Aktualnie jest ich już około 800 i dziennie liczba ta rośnie o około 100 kolejnych. To dużo, patrząc na to, że naszą dzielnicę zamieszkuje około 8000 mieszkańców. Oprócz tego skierowaliśmy pismo do Rady Miasta, gdzie zwróciliśmy uwagę, że jako Rada Dzielnicy jesteśmy zaskoczeni komunikatem o zmianach, które nie były w żaden sposób konsultowane ani z mieszkańcami, ani z radą dzielnicy
- mówi Rafał Kurek, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Pustki Cisowskie-Demptowo.
Polecany artykuł:
Tą samą drogą poszły też inne dzielnice, w tym Wielki Kack i Dąbrowa, które nie zgadzają się na skrócenie trasy linii 23.
To była główna linia, która łączyła nasze dzielnice z Centrum Gdyni. I teraz jedyną alternatywą pozostanie linia 24, która i tak przez większość czasu jest mocno zatłoczona. Przygotowaliśmy pismo, gdzie wyraziliśmy nasz krytyczny stosunek wobec tych planów. Przesłaliśmy je do prezydium miasta Gdyni, do radnych miasta z naszego okręgu oraz do Zarządu Komunikacji Miejskiej
- dodaje Norbert Anisowicz z Rady Dzielnicy Dąbrowa.
Tu również powstała petycja, którą podpisuje coraz więcej mieszkańców.
A interpelację do prezydenta Gdyni napisała w tej sprawie również posłanka Lewicy, Joanna Senyszyn. Domaga się ona m. in. "podania powodów wyboru rozwiązania najbardziej niekorzystnego dla Gdyni" oraz odpowiedzi na pytanie "Czy proponowane zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej były konsultowane wcześniej z radami dzielnic i czy zostały zaproponowane alternatywne rozwiązania, które zapobiegną wykluczeniu komunikacyjnemu części mieszkańców? Jeśli nie, to dlaczego?".
