- To przestrzeń przygotowana dla autobusów, taksówek, ale również dla osób z niepełnosprawnościami poruszającymi się własnymi samochodami, także dla tych osób, które będą chciały po prostu przywieźć pasażera i go wysadzić. Mamy też zupełnie nową przestrzeń związaną z komunikacją rowerową, czyli połączenie z SKM-ką rowerowo będzie znacznie łatwiejsze. Postawiliśmy też mocno na pieszych - mówi mówi wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz.
Jako jedyny zamknięty pozostaje jeszcze parking podziemny dla 140u samochodów. Wiadomo jednak, że wbrew pierwotnym założeniom - będzie płatny.

i
- Ocena i także wnioski płynące ze strony mieszkańców wskazywały, że bezpłatny parking, jak to pokazuje doświadczenie wielu polskich miast, to parking, który będzie zajęty jako przechowalnia samochodów przez mieszkańców sąsiednich budynków. I on pewnie w tym aspekcie spełniłby swoją rolę, ale powstaje po to, aby był częścią węzła integracyjnego - argumentuje prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Urzędnicy nie podają jeszcze cennika ani daty otwarcia parkingu.

i

i