Sześć autokarów, a w nich trzystu funkcjonariuszy z województwa pomorskiego, wyruszyło w środę rano do Warszawy na protest przed Kancelarią Rady Ministrów.
- Nasz pierwszy postulat to jest 20-procentwa waloryzacja uposażeń. Drugi to wprowadzenie dodatku progresywnego od 1 stycznia 2023 roku - mówi przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Związku Zawodowego Policjantów województwa pomorskiego, Józef Partyka.
Z protestującymi przez chwilę porozmawiał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Maciej Wąsik. Przyjął petycję związkowców i zapowiedział, że kierownictwo jego resortu przeczyta dokument i spotka się z przedstawicielami zgromadzonych służb.
- Złożył on deklarację dalszego prowadzenia negocjacji z organizacjami związkowymi - dodaje Partyka.
Oprócz pikiet policjanci chcą zastępować mandaty pouczeniami. Zaznaczają jednak, że taryfa ulgowa nie będzie obowiązywać wobec sprawców np. występków o charakterze chuligańskim czy jazdy samochodem pod wpływem alkoholu.
- Akcja protestacyjna policyjnej Solidarności została ogłoszona na początku października. To „Akcja 41”, czyli w miarę możliwości stosujemy pouczenia za wykroczenia mniejszej wagi - zaznacza Jacek Łukasik, sekretarz Rady Tymczasowej Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ Solidarność.
Kolejna manifestacja mundurowych zaplanowana jest na 17 listopada. Funkcjonariusze przejdą ulicami Warszawy.
Źródło: Zamiast mandatu – upomnienie. Policja protestuje